Powoli dojrzewam do poprowadzenia kolejnej sesji typowej dla mnie - zadupie Faerunu, 1 lvl postaci, przyzwoity (jak na D&D) realizm i podstawowe zadania z nieoczekiwanymi rozwinięciami w zależności od historii postaci i jej stopnia paranoicznych wymysłów
Czy gotowy scenariusz, czy rozwojowy to jeszcze siÄ™ zobaczy.
Dużo doca, energiczne tempo, spora samodzielność graczy i przede wszystkim ich postaci (żadne tam aspołeczne milczki prowadzone za rączkę).
Dawno nie było żadnej rekrutki do dedeków, więc sprawdzam, czy będzie zainteresowanie