WÄ…tek: Elitaryzm na LI
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-12-2017, 17:21   #2
Pan Elf
 
Pan Elf's Avatar
 
Reputacja: 1 Pan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputację
Masz rację. Przynajmniej z mojego punktu widzenia. Nie ma co zaprzeczać. Jednak jak dla mnie sam odpowiedziałeś sobie na pytanie.

Cytat:
Nic dziwnego bym powiedział, na ogół na forach tworzy się taka grupa dobrych znajomych, którzy lubią ze sobą przebywać/grać i mają do tego prawo.
Najczęściej jest to spowodowane tym, że jakaś grupa użytkowników już ze sobą kiedyś grała i znają swoje możliwości, wiedzą, że ci konkretni nie porzucą sesji w połowie, że mogą liczyć na jakość ich postów itd.

Ja sam wiem, że dla niektórych jestem takim "uprzywilejowanym" graczem i przyznaję, że jest to dla mnie bardzo wygodne. Też mam takich MG, u których wiem, że będę się świetnie bawił i jeśli jedno z drugim się połączy, no to ja osobiście mam sytuację win-win.

Anyways, mam wrażenie, że akurat pechowo trafiłeś tak, że zgłosiłeś się do dwóch sesji, gdzie mistrz miał już jakąś grupę ulubionych graczy i oni akurat również się zgłosili do tej sesji. Nie sądzę, by dało się na to coś poradzić, bo to po prostu indywidualna kwestia każdej osoby będącej MG kogo sobie wybierze do gry.

Gdybym był MG, stworzyłbym rekrutację i miał do wyboru:
1. super wypasioną kartę od gracza z nieznaną/wątpliwą historią (opuszczanie sesji, długie nieobecności, kiepski styl pisania) albo po prostu takiego, którego osobiście nie znam/nie lubię
2. średnią kartę od gracza, z którym już grałem wiele razy i wiem, że świetnie odgrywa postaci, pióro również ma całkiem niezłe i ogólnie wiem, że się z nim dogadam
To na pewno wybrałbym numer 2.
 
Pan Elf jest offline