Jeśli jest rozchwytywany MG i zgłoszą się ulubieni gracze tegoż MG do tej sesji, to najlepiej zrezygnować z grania w tej grze, bo po co wtedy tworzyć KP, jak i tak się nie dostanie. Nawet jeśli się dostaniesz, to i tak Twoja postać zostanie potraktowana po macoszemu. Tak to wygląda w wielu przypadkach.
Dlatego od dłuższego czasu nie mam motywacji (teraz to i czasu, ale to swoją drogą) do zgłaszania się do sesji, które są prowadzone przez znanych MG.
Wniosek: możesz się spokojnie zgłosić do sesji znanego MG, jeśli jesteś jego ziomkiem. W przeciwnym razie jesteś graczem gorszego sortu i nie ma tam miejsca dla Ciebie, chyba że jakimś cudem dostaniesz miejsce. Jeśli MG Cię polubi, to trafiłeś w totka. Jak nie, to wróć na początek poprzedniego zdania. Może są wyjątki, ale to są wyjątki.
@PanElf: Czyli potwierdzasz to, że liczą się znajomości, a nie umiejętność grania i tworzenia kp. W takim razie te warsztaty tworzenia postaci, warsztaty literackie to pic na wodę.
__________________ Every time you abuse Schroedinger cat thought's experiment, God kills a kitten. And doesn't. Na emeryturze od grania. |