Wątek: Zwykły dzień
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-06-2007, 23:55   #5
Revan
Banned
 
Reputacja: 1 Revan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znany
- [i]Spadłeś wprost z nieba drogi Natanie, bo jestem ogołocony z kasy, a tak siedzieć w karczmie bez liku to raczej dziwny sposób na spędzanie dnia, zresztą, w gardle mnie suszy jak cholera![i] - podziękował Natanowi, uśmiechając się pod nosem.

Pogładził swoją brodę. Warto zauważyć, że nie była taka, jak u innych krasnoludów, wprost przeciwnie, była krótko przystrzyżona, tak na jedną i pół stopy, co i tak jest mało dla krasnoludów, którzy potrafią zapuszczać brody długości 3, czy nawet 4 stóp długości!

Dzisiaj Kadgar miał brodę uplecioną w warkocz, złączoną na końcu kilkoma pierścieniami. Czuł mały niedostatek, praca w kuźni nie dostarczała zbytnich dochodów, a jego grupa rozpadła się kilka miesięcy temu, po prostu nie byli zbyt zgrani ze sobą... tak więc krasnal musiał się zająć chwilowo kowalstwem. Nie chciał jednak tego robić do końca życia, nie do tego został stworzony. Sam planował, z własnej inicjatywy zebrać ludzi i jeździć po kraju, od miasta do miasta, od dworu do zamków, od bufetów do... pieniędzy, nie koniecznie tych zapłaconych za sam występ, bo gdyby aktorzy mieli z tego żyć, ten zawód już dawno by podupadł.
- Tak więc... - zagadnął od niechcenia. Łokciami zaparł się o stół. - jak tam robota Natanie?
 
Revan jest offline