Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-12-2017, 11:45   #14
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Cytat:
Awright... to co do broni: sądzę, że po "smellym" i po jednej przybocznej na głowę możemy sobie wybrać, right?
Wainwright ufa standardom - bierze "smelly" i pistolet Webleya.
- Możecie wziać z tego co chcecie. Jedna broń krótka może być for free znaczy nie zajmować ekwipunku. Inne jak dodatkowa broń czy karabin już zajmują. Każdy może wziąć bez trudu tyle slotów sprzętu ile ma Siły. Czyli np. Siła 5 to 5 slotów ekwipunku. Broń krótka zajmuje 1 slot, karabin 3. Amunicja zapasowa na 1 slot = 4 magazynki. Więc bez takich detali każdy powinien spokojnie unieść taką broń i ammo do niej.


Cytat:
- Czy podczas badania tego urządzenia odkryto jeszcze jakiekolwiek inne właściwości poza zakłócaniem fal radiowych? Zakłócanie fal to żadna magia - wystarczy generator z antenką dostrojony do fal, jakie chcemy zakłócać. Skąd wiemy, że to nie jest po prostu fikuśnie opakowane urządzenie tego rodzaju?
- Ale zwykle coś co wygląda jak zwykły właściwie kamień nie powoduje zakłócenia fal radiowych jak ten kamyk to robi. A robi to bez żadnej antenki czy generatora. I nie znaleziono żadnego spawu czy mocowań co by świadczyło, że to jest opakowanie do czegoś. Gładkie jak klasyczny otoczak. Niektórzy z badaczy mówili, że kamyk lekko drga lub jest ciepły. Ale dokładniejsze badania tego nie potwierdzili a ci się nie upierali więc tak wygląda na mało twardy dowód.



Cytat:
- Czy wykryto jakiekolwiek inne emisje lub sygnały poza tym, co słyszeliśmy? Jeśli tak, jak można ten sygnał rozpoznać lub wykryć?
- Kamień nie nadaje żadnego sygnału. Przynajmniej nic takiego nie wykryto. Po prostu jak postawić obok grającego radia to ono zaczyna trzeszczeć, gwizdać no i ogólnie przestaje pracować jak należy. Stąd wniosek, że kamień jakoś wpywa na fale radiowe. Jak, to właściwie nie wiadomo.




Cytat:
- Skąd mamy pewność, że urządzenie faktycznie jest na Altmarku? Wejście na pokład wrogiej jednostki na wodach terytorialnych neutralnego państwa to faktycznie szansa na dyplomatyczną wtopę. Marynarka może i owszem, ma dobry powód - ratowanie chłopaków z niewoli to szczytny cel - ale co do nas, to dobrze byłoby mieć pewność, że pakujemy się na właściwy statek. Może lotnictwo mogłoby puścić samolot z radiopelengatorem i przelecieć nad Altmarkiem, by ustalić, czy ten sygnał też stamtąd dobiega?
- Nie ma żadnej pewności, że jest na "Altmarku". Równie dobrze Niemcy mogli je wywalić za burtę podczas walki pod Montewideo lub przy samozatopieniu lub zabrać ze sobą do ambasady w Urugwaju. Po prostu opcja, że zabrali ją na "Altmark" to jedyna jaką można w tej chwili sprawdzić. Zwłaszcza jak jest namiar na tą jednostkę a marynarka ma powód i pretekst by się za niego zabrać. Bo Agencja sama z siebie nie ma możliwości dostać się na jakiś statek na pełnym morzu czy cudzych wodach przybrzeżnych.

- Lotnictwo może przelecieć nad Altmarkiem jak go znajdzie (odprawa jest 10.II gdy jeszcze nie wiadomo gdzie jest Altmark). Trzeba by przyszykować specjalistyczną aparaturę pomiarową i wysłać taki samolot na odnalezionego Niemca. No i wiedzieć jaka częstotliwość sprawdzać. Jeśli urządzenie nic nie nadaje czy jest wyłączone nie wiadomo czy coś wykryje nawet jak tam jest. Jeśli alegoria do zwykłęgo radia jest prawidłowa to raczej nie. A jeśli jest włączone to jak to takie nie-wiadomo-co, nie wiadomo czy korzysta ze standardowych fal eteru czyli czy da się to wykryć jak zwykłe nadające radio.



Cytat:
- Czy na bazie tego, co ustalili inżynierowie, urządzenie może być w jakikolwiek sposób niebezpieczne, np. zabezpieczone przed przejęciem poprzez materiał wybuchowy lub inną pułapkę? Na co, poza niestandardowymi gabarytami i wagą, powinna być przygotowana osoba, która wyciągnie ręce po to urządzenie?
- Nie wiadomo nic o całym urządzeniu. Nawet szacowane wymiary są właśnie szacowane. Bo jak to nie było we wnęce gdzie znaleziono kamień to może być wielkości albo pralki albo szafy. Więc nie wiadomo czego się spodziewać. Trzeba to zwyczajnie sprawdzić na miejscu.



Cytat:
- W jaki sposób mamy zabezpieczyć urządzenie po jego znalezieniu? To, co nam pokazano, jest w szklanym słoiku. Do jakiego pojemnika mamy schować to, co znajdziemy? Czy są jakieś specjalne wymagania? Zakładam, że oczywiste jest, że nikt poza nami nie ma prawa tego nawet zobaczyć, więc mamy to schować głębiej niż u cioci pod spódnicą. Pytanie, czy oprócz ukrycia zawartości przed ciekawskimi oczami pojemnik ma spełniać jeszcze inne warunki?
- Jak nie wiadomo co to jest, z czego to jest, to nie wiadomo czego się spodziewać i jak to zabezpieczyć. Może być jakaś skrzynia na niszczycielu, do zabrania z "Altmarka" może jakiś worek czy brezent. Jak ma budowe podobną do zwykłego radia to pewnie woda temu szkodzi ale to też tylko na zasadzie takiej alegorii. Dlatego ciężko doradzić jakieś zalecenia czy wymagania. Płyniecie w dziewiczy temat którego dotąd nikt z Agencji nie miał okazji zbadać więc spada na was przetarcie szlaków
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline