Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-12-2017, 23:44   #4
Snigonas
 
Reputacja: 1 Snigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputację
Mirthal ujrzawszy błyskawicę uderzającą w wieżę skomentował Ludzie, cóż za pyszne z was istoty... Między sobą konflikt wszędzie widzicie, ale tak oczywistej walki z naturą nie potraficie zauważyć. Cóż za marnotrawstwo sił i darów natury w celu stworzenia czegoś, co nie jest przez nią akceptowane?

Nie mogąc dłużej patrząc na walkę natury z dziełem ludzkich rąk, odwrócił się w inną stronę. Zobaczył zielonowłosego, już przy wchodzeniu na prom dowiedział się od niego, że "strzeże lasów". "Tak jakby las nie potrafił sam o siebie zadbać..." odpowiedział sobie w myślach Mirthal, wiedział jacy są ludzie, zwłaszcza najemnicy, więc wolał go nie denerwować zwłaszcza, że wspólna podróż może się przedłużyć.

Dora zaś sprawiała wrażnienie miłej i prostej kobiety, która mogłaby większą szkodę wyrządzić choclą w kuchnii, aniżeli swoją kuszą, ale jej skrzypce, które nosiła prawie zawsze pzy sobie były zaskakująco dobre, mimo, że na pewno nie wyszły spod elfiej ręki.

Jedyną zagadkę stanowił dla niego człowiek który przedstawił się jako Mathias, Mirthal uznał, że pewnie ucieka przed sprawiedliwością, jak wielu najemników, których poznał podróżując przez lasy.

Na moment pogrążył się w myślach, po chwili zaś rzekł do Viburna Pamiętaj, że przybywam tu też z własną misją i to ona jest priorytetem, ale w odróżnieniu od wielu ludzi dotrzymuję danego słowa i dopóki sam mnie nie odwołasz pozostanę - na chwilę przerwał - gdzieś w pobliżu.
Chwilę póniej ujął swą feltnię, z którą związał część siebie, czując ją w rękach poczuł sięodrobinie pewniej w tych obcych dla nieg ziemiach i zaczął dmuchać w swój instrument by wydobyć dźwięki, które ułożył w melodię przepełnioną tęsknotą za domem.
 
Snigonas jest offline