Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-12-2017, 19:33   #5
Ardel
 
Ardel's Avatar
 
Reputacja: 1 Ardel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputację
Obecny stan postaci:
Mathias Woller – brak
Krasna Doranya – brak
Mirthal – brak
Det Grün – strach 1


Prezentuję wam punkty przeznaczenia. Opisane zostały już w zasadach, jednak będziemy musieli zmodyfikować je troszeczkę, by pasowały do gry na forum. Postaram się zmiany ograniczyć do minimum. Działanie punktów przeznaczenia:

1. W trakcie walki możecie poświęcić PP, aby zignorować inicjatywę i wykonać akcję jako pierwsi. Żeby to zrobić, deklarujecie mi tę zdolność przed walką albo przed kolejną rundą. W trakcie rundy także będzie to możliwe, ale nieco kłopotliwe – jeżeli już poturlamy jakieś kostki, trzeba będzie wszystko cofnąć.

2. W trakcie walki możecie poświęcić PP, aby otrzymać +4 do testów parowania i uników do końca rundy. Najlepiej zadeklarować to na początku rundy, jednak można tuż przed testem. Akcja nie wpływa na już wykonany rzut.

3. W trakcie walki możecie poświęcić PP, aby zignorować wszystkie stany, które aktualnie posiadacie, na jedną rundę. Czyli jak wasze postaci są zbolałe, otumanione i skonfundowane, to na chwilę przestaną.

4. Możecie poświęcić PP, aby zwiększyć poziom jakości zdanego testu o 1. Jest to przydatne, gdy potrzebujecie uzyskać jak najlepszy efekt akcji (albo w teście grupowym czy łączonym wam tego 1 PJ brakuje).

5. Możecie poświęcić PP, aby przerzucić niezdany test. To prawdopodobnie najpopularniejsze wykorzystanie PP. W przypadku przerzucania testu umiejętności, decydujecie, które kości chcecie przerzucić. Nie można przerzucić krytycznej porażki. Najlepiej jeżeli zadeklarujecie mi przed testem, że uwzględniacie możliwość przerzutu za pomocą PP. Jeżeli jednak zdecydujecie po teście, będzie znów trzeba nieco mojego posta zmodyfikować...

6. Możecie poświęcić PP, aby przerzucić obrażenia. Możecie w ten sposób przerzucić tylko jedną k6, nawet jeżeli wasza broń zadaje 2k6 czy więcej obrażeń.

Odzyskiwanie PP musimy zmodyfikować, zatem wyglądać będzie to następująco:
1. Zamiast odzyskiwania PP na początku sesji, 1 PP odzyskiwać będziecie na początku każdego dnia w grze, jeżeli trzymaliście się terminów odpisów.
2. Gra podzielona będzie na trzy części, po pierwszej i drugiej części odzyskacie po 2 PP.
3. 1 PP otrzyma każdy bohater, który dokona jakiegoś heroicznego czynu, który pasować będzie do jego postaci.
4. 1 PP może otrzymać także gracz, który w jakiś sposób sprawi, że wspólna gra będzie dla wszystkich przyjemniejsza – zakładać to może bardzo dobry roleplay, dobrą atmosferę, czy pchanie sesji naprzód, gdy wszyscy, nawet MG zawiodą.


Kalendarz i Upadek Gwiazd
Tydzień w świecie DSA zwany jest Biegiem Słońca, czy też Biegiem Praiosa, ma standardowo 7 dni. Dni rozpoczynają się od naszej „niedzieli” i nazywane są kolejno: Dzień Wiatru, Dzień Ziemi, Dzień Targowy, Dzień Praiosa, Dzień Rohala (istotna postać w Śródziemiu), Dzień Ognia i Dzień Wody. W niektórych prowincjach dni te nazywane są inaczej, jednak na północy korzystać będziemy z tej nomenklatury. Każdy dzień podzielony jest na dwa dwunastogodzinne cykle, których każda godzina ma także swoją nazwę. Jednak dla ułatwienia korzystać będziemy z nazewnictwa numerycznego. Dla zainteresowanych: 12-1 g. Praiosa, 1-2 – g. Rondry, 2-3 – g. Efferda, 3-4 Travii, 4-5 Borona, 5-6 Hesinde, 6-7 Firuna, 7-8 Tsy, 8-9 Phexa, 9-10 Peraine, 10-11 Ingerimma, 11-12 Rahji, i kolejne 12 godzin tak samo.
Miesiące wyglądają następująco:
Praios – lipiec
Rondra – sierpień
Efferd – wrzesień
Travia – październik
Broron – listopad
Hesinde – grudzień
Firun – styczeń
Tsa – luty
Phex – marzec
Peraine – kwiecień
Ingerimm – maj
Rahja – czerwiec

Każdy miesiąc ma 30 dni, natomiast ostatnie pięć dni roku (rok ma ich 365) przyporządkowane jest Bezimiennemu – w tym okresie nie widać gwiazd na niebie i ludzi ogarnia strach, natomiast kultyści Beziemiennego wykorzystują jego siłę najlepiej jak się da.

Upadek Gwiazd rozpoczął się w miesiącu Borona roku 1038 UB. Wtedy to wielki meteoryt uderzył niedaleko Haveny, kolejny w miesiącu Rahji, spadł niedaleko Oldenbridge w Kosh. Niektóre konstelacje zatraciły blask, niektóre migały dziko. W 1039 niektóre konstelacje całkiem zniknęły z nieboskłonu, niektóre zmieniły układ gwiazd, inne zaś przesunęły się względem innych. Na koniec roku 1039 końcówka konstelacji Miecza zniknęła i wielki meteoryt spadł niedaleko Arivoru w Imperium Horasjańskim, prowadząc do trzęsienia ziemi, które zniszczyło miasto. Obecnie nawigacja jest mocno utrudniona (mechanicznie minusy do testów orientacji i astronomii) przez niestabilne niebo oraz, co mocno boli użytkowników magii, wiele linii mocy się pozmieniało i magia lubi obecnie płatać figle (mechaniczne minusy do magii).


Część pierwsza - Paavi

6 Efferd, Dzień Targowy
rok 1040 UB


Nieprzyjemna podróż, która wyziębiła mocno Mathiasa, a i reszcie nie sprawiła większej przyjemności, w końcu się skończyła. Nie był to może ostateczny koniec wędrówki dziwnie skomponowanej drużyny, jednak szykował się dłuższy odpoczynek. Viburn nakazał Detowi znalezienie karczmy Spłoniona Siostra. Wystarczyło zapytać pierwszego robotnika w rzecznych dokach, żeby dowiedzieć się, że jest to bogaty przybytek, znajdujący się w centrum Paavi. Niedługo potem drużyna siedziała w prywatnej jadalni, grzejąc się przy ogniu otwartego paleniska, rzucającego ciepły blask na stół zastawiony świeżo upieczonym chlebem, grzanym miodem i wędlinami. Wszyscy byli mocno zadowoleni ze zmiany chyboczącego się na lodowatym wietrze pokładu statku, na ciepłe wnętrze tawerny. Jedynie Det Grün czuł się tak, jakby ściany ciasnego pomieszczenia miały go zgnieść.

Det otrzymuje 1 poziom strachu


Szlachcic, który najpierw dowiedział się od Dory, gdzie znajdują się potrawy, i zlokalizował puchar z miodem, zajadał się ze smakiem. Zzuł wysokie, ciepłe buty i grzał stopy przy ogniu.

Nie ma nic lepszego, ponad gorącą strawę i kominek w zimowe dni, nieprawdaż? – zapytał z uśmiechem. – Może oprócz wzroku... – dodał z goryczą.

I taka była prawda. Nawet Mirthal potrafił docenić umiejętność ludzi do stworzenia warunków, które były tak przyjazne. Chwilę później do pomieszczenia weszła śliczna, młoda Nivese, na której strój posługaczki wyglądał, jak obroża na wilku. Rude, długie włosy splecione miała w dwa warkocze, oczy nieco skośne, a powieki jakby spuchnięte. Skłoniła lekko głowę, ruch ten wyglądał całkowicie nienaturalnie, i odezwała się z mocnym, dziwnym akcentem. Det od razu rozpoznał go jako pozostałości po języku nujuka.

Język nujuka jest jezykiem Nivese, północnych koczowników. Det wie o nich niewiele, tylko tyle, że wyznają jakichś dziwacznych bogów, Niebiańskie Wilki. Doranya natomiast, która co nieco o geografii wie, zdaje sobie sprawę, że Nivese są ludźmi, którzy żyją zgodnie z naturą i ich źródłem przetrwania są karan, zwierzęta podobne do karibu. Mathias i Mirthal nie wiedzą o Nivese więcej niż to, że taka nacja istnieje.


Coś jeszcze podać?

Viburn pokręcił głową, jednak reszta mogła skorzystać i zamówić dla siebie jakieś inne potrawy i trunki. Potem szlachcic poprosił Krasną:

Droga Doro, moje ty oczęta. Mogłabyś zagrać dla nas coś przyjemnego? Najlepiej o cieple, słońcu i pięknych widokach. W tym czasie reszta mogłaby mi przedstawić swoje propozycje. Cóż według was powinniśmy dalej zrobić?

PD i rozwój postaci
W naszym przypadku za każdą ukończoną część wasze postaci otrzymają 20 PD, które wydać będziecie mogli (po ukończeniu części) wydać na rozwój waszych postaci. Dodatkowo może się zdarzyć, że otrzymacie ode mnie PD w trakcie sesji – czy to za deklarowanie nauki danych umiejętności, za ich wykorzystanie, za walkę, za zmaganie się z własnymi wadami i inne. Część tych PD będzie zapewne ogólna, ale niektóre mogą być przypisane do danych umiejętności i tylko na nie, będzie można je wydać. Dodatkowo, jeżeli wasze postaci zmagać się będą z własnymi wadami, może pozwolę się wam ich pozbyć. Raczej nie powinno zdobywać się zalet, jednak wyjątkiem będzie tutaj na pewno zaleta szczęście. Ale o tym więcej, gdy będziecie się rozwijać, czyli po pierwszej części rozgrywki.
 
__________________
Prowadzę: ...
Jestem prowadzon: ...

Ardel jest offline