Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-01-2018, 20:25   #2
Lord Cluttermonkey
 
Lord Cluttermonkey's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputację
I’m in. Human fighter acolyte nastawiony na szycie z kuszy. Choć mnich też kusi, bo unarmed.

e. Co z rasami latającymi? Aarakocra monk nie łamie gry?

Cytat:
Napisał MatrixTheGreat Zobacz post
Pierwsze, chyba najważniejsze, to brak PvP (o dziwo). W założeniu gracze tworzą jedną tylko drużynę, a reszta uczestników to NPC. Początkowo miało być 20 drużyn po 5 osób, ale ogranicza to liczbę graczy do 5. Ostatecznie myślę, że wielkość drużyn ustalę już po zakończeniu rekrutacji w zależności od ilości zgłoszeń (choć przyjmę maksymalnie do 8 osób).
Brak PvP w sensie prowadzenia dla kilku wrogo nastawionych drużyn naraz to dobra rzecz (zajechałbyś się), ale czy jakieś PvP wymuszane przez maga na jego "zawodników" może się zdarzyć? (Jak we wspomnianych Igrzyskach Śmierci)

Cytat:
Napisał MatrixTheGreat Zobacz post
Postacie graczy zaczynają na poziomie 5. NPC są na poziomach 3-6 (w zależności od rzutu kością), więc może się zdarzyć, że niektórych drużyn lepiej będzie unikać.
Najs. Walki z poziomowanymi NPC w D&D 5 są ciekawsze niż z bestiariuszem. Z XGtE łatwo je skalować, bo da się każdą poziomowaną postać przeliczyć na CR i odwrotnie.

Cytat:
Napisał MatrixTheGreat Zobacz post
Postacie nie mają żadnego startowego ekwipunku, oprócz zwykłych ubrań - wszystko trzeba będzie zdobyć “na miejscu”. Dostaną za to mapę, która będzie w czasie rzeczywistym także wskazywać pozostałą przy życiu liczbę uczestników. Będzie podlinkowana w pierwszym poście komentarzy.
I nagle cała drużyna składa się z mnichów, druidów i grapplerów...

Cytat:
Napisał MatrixTheGreat Zobacz post
Teoretycznie gramy w Eberronie (choć postacie z innych settingów też mogą się trafić), w praktyce zaś cała akcja będzie się odbywała na półplanie stworzonym przez pewnego maga. Teren będzie się także zmniejszał w trakcie gry.
Zmniejszał?

Cytat:
Napisał MatrixTheGreat Zobacz post
W momencie, gdy gracze nie będą walczyć, cała rozgrywka będzie się dzieliła na tury eksploracyjne*. Jedna taka tura to 10 minut, a akcje podejmowane przez graczy dzielą się podczas tego na dwa sposoby: akcje długie i natychmiastowe oraz na akcje ciche i głośne. Akcje długie trwają całą rundę, natychmiastowe wykonywane są od razu. Z kolei drugi podział ma o tyle znaczenie, że będę korzystał z rozwiązania, które roboczo nazwiemy “poziomem czujności”, liczonym od 1 do 10. Będzie on określał w jakim stopniu spodziewają się Was przeciwnicy, definiuje również szansę na spotkania losowe. Każda tura spędzona bez głośnych akcji zmniejsza poziom czujności o 1, z kolei każda głośna akcja zwiększa go o 1 (lub więcej w szczególnych przypadkach).
Czyli nie będzie "długich" podróży? Tury eksploracyjne stosowałem przy eksploracji lochów wzorem starych edycji, ale dłuższe podróże rozgrywam bardziej luźno (rzut na spotkanie co 4h, więc 6 razy na dobę). W sumie 80% Wiecznych Wojowników to takie luźniejsze podróże, prawie jak we Władcy Pierścieni.

Cytat:
Napisał MatrixTheGreat Zobacz post
No i tak jak w temacie, gramy na mechanice piątej edycji Dungeons & Dragons. Dopuszczone będą wszystkie oficjalnie wydane podręczniki. Jeśli chodzi o Unearthed Arcana (lub nie daj Boże homebrew ) to będziemy indywidualnie konsultować.
Fajnie.

Jak chcesz trochę zasad do terenowych przeszkadzajek w 5E, polecam podręcznik mistrza gry do Adventures in Middle-Earth (nie pamiętam dokładnej nazwy).
 

Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 05-01-2018 o 20:46.
Lord Cluttermonkey jest offline