Hearth
Usiadł lekko z boku, tak aby siedzieć plecami do ściany. Popijał powoli wino przyglądając się reszcie i słuchając instrukcji Lorda. Kiedy nadszedł moment na zadawanie pytań powiedział:
- Czy twoi ludzie, Lordzie Prestonie, określili może czy ci złodzieje to zwykli przydrożni rabusie czy może ktoś lepiej zorganizowany? - łyknął ze swojego kieliszka - Po drugie: jak dużo dokładnie chcesz nam zapłacić za dostarczenie ci tego rubinu? |