Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-01-2018, 03:20   #5
Campo Viejo
Northman
 
Campo Viejo's Avatar
 
Reputacja: 1 Campo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputację
Miłowit stał udzielając ramienia Jance i krytycznie przyglądał się salonowi Potockiego. Pałacyk mógł robić wrażenie na tych, którzy w mamonie, zaszczytach i potędze upatrywali doczesnego szczęścia. Bardzo rzadko bywał młody Cadejko w tak okazałych włościach i nie czuł w tym miejscu się jak w domu.

Wyprawa do Chełma nie była ani specjalnie długa, ani trudna, a podniszczone ubranie, wysłużone buty oraz stara niewyszukana szabla z łańcuchem, której jedynym ozdobnikiem był wizerunek Batorego, wciąż były zakurzone podróżą. W jego ciemnym kontuszu narzuconym na prosty żupan, daremnie szukać haftów i fikuśnych guzów. Cadejko nie dbał o modę, ani niemiecką, ani szwedzką, czy nawet i polską, choć na wzór niektórych cudzoziemców z zachodu obowiązkowego wąsa nie nosił, tylko zarost kilkudniowy, przez co wielokrotnie był niedoszacowanym i do niewiast przyrównywanym, tudzież gołowąsów, co z pacholęctwa wychodzili. Kędziory czupryny wcale krótkie, niesforne i jakby ciągle z kręconym wiatrem w nie więzionym. Lica byłyby jego jeszcze gładsze, gdyby nie blizna biegnąca z boku twarzy ginąc pod postawionym kołnierzem. Spojrzenie miał zazwyczaj łagodne i ciepłe. Kiedy się tylko zapominał i pamięcią gdzieś sięgał, to widać w nich było to iskrzące błyskawice, innym razem czarną toń studni bez dna.

Gdy towarzyszka wymknęła się spod ramienia szlachetki zagaić Ormiankę, Cadejko przyglądał się portretom w złotawych ramach. W istocie zżerała go ciekawość celu zaproszenia. Ani on groszem nie śmierdział, ani koneksjami, ani stanowiskiem. Podejrzewał, że to polityka Billewiczów i Domaszewiczów za tym stoi, którzy Janiny mu nie zapomną. Jednak podjęcie w tym gronie, gdzie prócz ich dwojga był, i wojak, i kozak, i niewiasta cudzoziemska, zupełnie zbiło go z pantałyku.

- Miłowit Cadejko herbu Mogiła z Rusi Białej. - przedstwił się zwięźle, kiedy kultura tego wymagała.
 
__________________
"Lust for Life" Iggy Pop
'S'all good, man Jimmy McGill

Ostatnio edytowane przez Campo Viejo : 11-01-2018 o 03:26.
Campo Viejo jest offline