Ok, panie i panowie... skoro mam się teraz uczyć to po-prokastrynuję i przywitam się z wami.
Elo! =D
A co do Malakaia... jak na wilkołaka dosyć mały. Nie jakoś strasznie słaby, ale zauważalnie poniżej przeciętnej.
Metys-albinos, koło trzydziestki.
W formie ludzkiej taka gęba
Średnio przystojny, ale coś w sobie bydlak ma i sprawia dobre pierwsze wrażenie.
Porusza się ciężkim wozem pancernym i zwykł machać mieczem, ale aktualnie go utracił, bo pożałowałem krop na ekwipunek (datki mile widziane) =p