Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-01-2018, 21:36   #1
Avitto
Dział Fantasy
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
[WFRP 1.ed] Bracia krwi 2

Wiktor i Josef obserwowali uspokajających się towarzyszy z wysokości, ukryci na najwyższej gałęzi pobliskiego dębu. Domyślenie się, że ich dusze chwilowo mogą swobodnie pływać w powietrzu zajęło im raptem kilka chwil szybko więc zajęli się podglądaniem wciąż żyjących. W milczeniu. Każdy z nich chciał zagaić rozmowę ale przeważało uczucie skrępowania i niepewność. Do czasu, gdy tuż ponad kurhanem pojawiła się nieznajoma postać. Mimo iż półprzezroczysta i podświetlona białą poświatą na pierwszy rzut oka była dojrzałym, brodatym mężczyzną w bogato zdobionym pancerzu. Widmo wzleciało na wysokość zajętej, przez nowe dlań dusze dwójki chwatów, gałęzi i otworzyło usta.
- Jestem Sigmar Unberogen. Dzielnieście sobie poczynali tam, w dole! Wasze przymioty, godne prawdziwych wojowników, na pewno niedługo zostaną docenione. Wkraczacie do innego królestwa niż to, które znaliście do tej pory.
Widmo pozostało jeszcze przez chwilę w towarzystwie dwóch dusz, po czym zabrało się w drogę powrotną do kurhanu. Tuż przed zupełnym zniknięciem pod powierzchnią kopca rzucił krótko za plecy:
- Śmierć godna bohatera, coś takiego, tutaj!

Podmuch wiatru z północy rozwiał włosy Gerharta, który do spółki z Emmerichem zbierał opał w świetle jedynej pochodni – zabranej pospiesznie z wnętrza kurhanu by nie spędzać w jego wnętrzu ani jednej chwili więcej niż to konieczne. Przedmioty z tajemniczymi symbolami oraz ciało Hansa miały pozostać w jednej z komór na zawsze. Dokładnie tyle, ile rdzy i robactwu zajmie przerobienie wszystkiego na pył i nawóz.
Albrecht nie poruszał się. Zapłakał. Powiało z południa, a z wiatrem do jego uszu dotarło coś jak westchnienie.
- Śmierć godna bohatera...
Nie zapytał reszty czy słyszeli. Nie chciał ich straszyć ponownie tego czarnego dnia.

Prowizoryczne opatrunki ozdabiały trzech z czterech chwatów. Dwaj pozostali spoczywali niepochowani na trawie. Noc była pochmurna i przez to podwójnie ciemna, rozświetlało ją jedynie płonące ognisko. Na skraju widoczności spoczywał także wzięty jeniec. Był spokojny, obejmował ramionami własne kolana i wpatrywał się w żar. Zebrane wilcze uszy śmierdziały na kilka kroków dalej. Podobnie jak wszystkie pozostałe zwłoki, a tych wokół walało się niemało.

Z czasem niektórzy zaczęli przysypiać owinięci w koce. Wiele czynności organizacyjnych po prostu zostawili sobie na rano. Albrecht ocknął się i rozejrzał wkoło.
- Zachary?




Rekrutacja trwa do: 24:00 8.02.2018
Planowany start gry: 11.02.2018
Ilość miejsc przy stole: 5

Zapraszam do kontynuacji Warhammerowego klasyka! Gra zmieni nieco charakter względem poprzedniej części na bardziej egzystencjalny. Rekrutacja mogłaby się wydawać niepotrzebna, ale jeśli jesteś zainteresowany – czytaj dalej. Wszystko się wyjaśni. Partnerki i partnerów do gry wybiorę według własnego widzimisię spośród otrzymanych zgłoszeń. Jest możliwość wystartowania w innej niż pierwsza kolejce postów.


Konkurs KP

Każdy gracz, który brał udział w „Braciach krwi” i przeżył do końca gry ma zapewnione miejsce w tej sesji – o ile zgłosi gotowość do dalszej gry! O pozostałe miejsca może powalczyć każdy z odpowiednim zapasem chęci do gry.

Dotychczasowe postaci:
Proszę o wydanie przyznanych PD – naniesione zmiany w dotychczasowych KP będą w zupełności wystarczające, proszę je tylko zaznaczyć kolorem.

Nowe postaci:
Postać w całości losowana i rozwinięta do drugiej profesji + 200PD do wydania. Zainteresowanym przypominam, że Łaska Shallyi w tej edycji nie istnieje.
Jeśli masz chęć na profesję z oficjalnego dodatku – zapytaj. Znajdziemy kompromis.

KP proszę przysyłać przez PW w formie „gotowej” (link do gdoca, pliku czy jak komu wygodnie) – to znaczy, że musi być w niej mechanika dla mnie plus historia (maksymalnie ½ A4). Uprzedzam z tego miejsca, że z wybranymi graczami będę rozmawiał i wspólnie dopiszemy ostatni fragment historii postaci, by dobrze ją osadzić w fabule gry.

Ekwipunek (z głównego podręcznika rozdział 7) limitowany jedynie logiką oraz punktami obciążenia. Ekwipunek pozostały (przedmioty duże gabarytowo, nietypowe, sentymentalne) do uzgodnienia – proszę opisać w KP.

PP ustalam na start na 1. Nie ma litości.


Mechanika

Jako gracz z mechanicznych rzeczy musisz zrobić prawidłowo KP i wyczuć kiedy jest ostatnia szansa, żeby zdążyć użyć Punktu Przeznaczenia.
Rzuty po mojej stronie. Będę je opisywał w spojlerku dokładnie tak, jak to robię w innych moich sesjach. Dla precyzji: opisywał będę tylko rzuty BG – testy NPC są tajne.

Standardową mechanikę urozmaicać będą następujące dodatki:
1) niezastąpiony "Alcohol & Tobacco Expansion" autorstwa Jackdays'a w wersji z 2012 roku. Podgląd zasad dla 1.ed po polsku tutaj;
2) precyzujący walki „Tnij i rąb” z „Potępieńca”;
3) czyniący BG spore straty „Pancerz też czuje” z „Księgi wiedzy tajemnej”;
4) rozszerzający efekty opieki medycznej „Czy doktor jest w domu” z „Księgi wiedzy tajemnej”.
Jeśli zastosuję jeszcze jakieś dodatki to na pewno ich efekty nie będą dotyczyć BG.

Dodatkową mechanikę – odzwierciedlającą zmęczenie psychiczne i szok, w jakim są chwaci z „Braci krwi” – prezentuję poniżej.
Po zdarzeniach w kurhanie Sigmara Unberogena ciężko wrócić do normalnego życia. W skutek przeżyć wewnętrznych związanych z tamtymi wydarzeniami każdy BG zamyśla się i zacina – musi wykonać test SW w każdej sytuacji, gdy chce podjąć jakieś działanie nie będące reakcją na sytuację zagrożenia. Niezależnie od wyniku testu ma ujemny modyfikator -10 do wszystkich testów w ciągu pierwszej doby i każdej kolejnej, w której nie powiedzie się test SW.
Czyli będę turlał, czy ktoś wstał lewą nogą, tak w skrócie. Negatywnym konsekwencjom można jednak przeciwdziałać, w końcu w żałobie nikt nie powinien być sam. Wymagane do tego jest – ot zaskoczenie – poświęcenie czasu przez inną osobę, nie będącą pod wpływem negatywnych konsekwencji żałoby (inny BG lub BN). Za składny i klimatyczny post opisujący jak jeden człowiek pomaga drugiemu poukładać myśli i pozbierać się do działania ujemny modyfikator do wszystkich testów zostaje zdjęty na okres jednej doby, dalej jednak wymagany jest test SW by zareagować od razu, a nie z opóźnieniem (nie dłuższym niż dziesięć sekund).


Tło

Zagramy w roku 2510 kalendarza Imperium. Tłem jest stirlandzka puszcza, która oddziela BG od celu ich podróży – miasta Wurtbad. Droga wiedzie od jednej wsi do drugiej wzdłuż rzeki Teufel, północnego dopływu Averu. Jest lato, wieśniacy uwijają się przy sianokosach. Wieje i praży. Nadchodzi Święto Zbiorów.

Czym zajmowali się dotychczasowi bohaterowie tej opowieści można poczytać tutaj. Choć w sumie nie każda zgłoszona postać będzie miała świadomość tych wydarzeń... Może lepiej nie psuć sobie niespodzianki?


Rozgrywka

Kwestie techniczne, być może oczywiste.
1) Awatar z portretem o szerokości 200 px – wymagane odcienie szarości w czarnej ramce (jak w „Braciach krwi”. Grafiki w postach o maksymalnej szerokości 500px – preferuję odcienie szarości.
2) Narracja trzecioosobowa. Posty wyjustowane. Dialogi od myślnika i kursywą. Myśli zaznaczacie cudzysłowem.
3) Odpisujecie w ciągu trzech dni od mojego posta rozpoczynającego kolejkę. Nie oznacza to, ze kolejka trwa trzy dni – tyle macie na reakcję zanim zacznę toczyć tę pianę z ust. Nie będę podawał terminów w komentarzach ani nigdzie indziej, bo nie umiem ich egzekwować.
4) Jak ktoś da mi znać o opóźnieniu to zaczekam ze swoim odpisem. Dłuższe nieobecności (nawet zapowiedziane) mogą szybko odbić się na postaci, gdyż sesja jest przewidziana na maksymalnie dziesięć kolejek.
5) Ze względu na tempo posty mogą być bardzo „niewielkie objętościowo”.


Zapraszam serdecznie!

Otrzymane zgłoszenia:
1) Kerm - Gerhart Luft - PD do zainwestowania!
2) hen_cerbin - Emmerich Venden - KP kompletna
3) Feniu - Ulli Gross - KP kompletna
4) Fyrskar - Albrecht Schutz - KP kompletna
5) Hakon - Bardag Bloodaxe - KP kompletna
 

Ostatnio edytowane przez Avitto : 08-02-2018 o 17:10.
Avitto jest offline