Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-02-2018, 05:51   #1038
Campo Viejo
Northman
 
Campo Viejo's Avatar
 
Reputacja: 1 Campo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputację
Termin to koniec 18stego.

Kopnąłem miesiąc do przodu.
W chłodnym cieniu skalnej świątyni jest przyjemno, gdyby nie smrodek tylu spoconego, chorego i tak dalej, luda. Na zewnątrz upał daje się we znaki. Jajka się gotują na twardo.
Bert jeśli chciał to mógł sobie zaczynać podszkolanie WW jeśli ma rozwinięcia lub naukę jakiejś broni. PDków jeszcze nie rozdaję w tej kolejce, chyba, że decydujeta, że BNy mają rację i zwijacie manatki.

Kiedy Bauer, czy Kannicher pyta, czy macie coś co może pomóc, to chodzi o jakiekolwiek informacje dotyczące, czy to groty smoka, czy zawału rzeki, czy giganta, którego widzieli w górach, czy tego co może ich w górach spotkać (krasnoludy/gobliny). To, że Gotte kisi dwie bomby alchemicznej roboty, to nie wiedzą, bo nei byłem pewien, czy się chwalił, albo czy by mu uwierzyli, to temu nie rozstrzygałem.

Po tych kilku wspólnych tygodniach, Chłopcy ze Strilandu nie mają złudzeń, że Gotte jest jak ten zegar, który tylko dwa razy na dobę prawdę powie No może trochę częściej, ale nigdy nie wiadomo za bardzo, kiedy ściemnia, a kiedy nie, bo ma gadane fachowe.
 
__________________
"Lust for Life" Iggy Pop
'S'all good, man Jimmy McGill

Ostatnio edytowane przez Campo Viejo : 13-02-2018 o 05:53.
Campo Viejo jest offline