13-02-2018, 10:04
|
#9 |
|
Śniły się Annie dziwne sny. Wpierw Oldrzych, z piersią nagą, ale pod bronią, hełm zdjął z głowy i trzasnął nim w szylkretowy stoliczek w salonie jej frydlanckiej komnaty. Chciała mu się w ramiona rzucić, ale wtedy on wyrzuty począł jej czynić gorzkie a gniewne, że nie odebrała jego listu.
Potem zaś stała obok krzesła, na którym zasiadał jej małżonek, a przed nimi stała Clotilde. Śliczna, blada, a odziana tak, że równie dobrze mogłaby się rozebrać. Jej biodra ledwo skrywał szeroki pas z czarnej skóry i Anna była pewna, że gdyby dziewka się pochyliła, sromotne części wyjrzałyby na świat w całej krasie. Zerknęła na Oldrzycha, ale ten zdawał się nie zwracać uwagi.
- Egzekutor klanu Brujah przybędzie jutrzejszej nocy – oznajmiła Clotilde, a głos miała twardy i zaczepny.
Otworzyła Anna oczy i zobaczyła Clotilde. W czepku, zgrzebnej sukni i gorseciku opiętym na gieźle. Służka patrzyła jej w oczy z wyczekiwaniem i niecierpliwością. Czyli tak, jak powinna.
- Pani musi wstać! Wielkie zamieszanie!
Anna potrzebowała chwili, by poruszyć zmartwiałymi członkami. Uderzyła ją cisza, a wszak pełno ich tu było, czyżby wszyscy rozbiegli się po zamku.
- Wszyscy pobiegli – potwierdziła Clotilde, już z suknią w rękach przy łożu. - Pan Libor pojechał, po tamtych, co ich mian przepomniałam. I wrócił zaraz, bo ich spotkał pod zamkiem zaraz. Wpadł tu i powiedział, że wszyscy przyjechali, i razem, i ze sługami, i zwierzętami, i… wszyscy pobiegli zobaczyć. I listy mam do pani, o!
Rzeczone listy wyciągnęła zza gorsetu. Cytat: Spotkanie z księżną nie odbędzie się.
S. | Cytat: Jednak skusiło mnie twe polowanie. Spotkajmy się.
Bożywoj Skrzyński | Cytat: Moja droga, odwiedź mnie dziś w mych komnatach, powspominamy stare czasy.
Całuję
Gertruda z Gryfitów | Cytat: Anusiu, słodki mój daktylu,
Gangrele hospodara obrażają, tumult aż pod stropy, a tobie niewinnej snu to nie mąci? Czekam na ciebie niecierpliwie. Przyjmij te drobne oznaki mej atencji.
Pasza Hamza | Cytat: Droga Anno,
dramatycznie mnie ubodło, żeś mnie wczoraj porzuciła na rzecz Nosferatu. Czyżbym się czym naraził? Pozwól się wytłumaczyć.
Jules |
Clotilde rozłożyła na łożu powłóczystą szatę, pomarańczową z odcieniami czerwieni i złotym haftem o roślinnym wzorze.
- Dziwna jakaś – oceniła.
Bo wschodnia, pomyślała Anna.
- Otokar też poszedł oglądać Gangreli oglądać?
- Niee – Clotilde zmarszczyła drobną twarzyczkę. - Polazł gdzieś trzy godziny temu.
Ostatnio edytowane przez Asenat : 13-02-2018 o 10:13.
|
| |