O wielu złodziejskich cenach Randulf słyszał, z paroma sam się spotkał, lecz czegoś takiego jak sztuka złota za jedną noc pobytu w stajni ani nie widział, ani nie słyszał.
- Dobry dowcip, przyznaję - powiedział. - A tak bez żartów, to ile? Bo za taką cenę to stajnia powinna być wykładana marmurami, a żłoby ze złota być powinny.
Jeśli cena nie ulegnie zmianie, to wolał poszukać noclegu jak Otwin, w jakiejś stajni.