Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-02-2018, 21:41   #9
Feniu
 
Reputacja: 1 Feniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputację
Ulli przetarł oczy i sam nie dowierzał temu co zobaczył. Sen a raczej koszmar był tak rzeczywisty. Nie mógł uwierzyć, że to wszystko działo się jeno w jego wyobraźni. - Też zdawało wam się, że niziołek został pożarty przez bazyliszka? - zapytał towarzyszy? kompanów? znajomych? Sam nie wiedział kim był dla Emmericha, Gerharda i Albrehta. Jednak, żył nadal a przy tym nie był związany. Ulli czuł się poniekąd za nich odpowiedzialny bo to przez grupę Zeelera jego nowi towarzysze wpakowali się w tą kabałę. - To miejsce jest przeklęte. - powiedział Ulli - znam lepsze miejsce na nocleg. W Gbersdorpie, ojciec mojego ojca prowadzi oberżę. Zaprawdę, powiadam Wam, że piwo robią tam przednie, a i posłanie się dla was znajdzie. - Ulli opowiadał zachwalając jak umiał - Co na to powiecie? Geberdorp jest na trasie do Wurtbadu. - dodał banita.
 
Feniu jest offline