Mnie zawsze wkurzało to, że gdy w Simsach relacja szła mi dobrze, to potrafiło to się schrzanić jednym głupim opowiedzianym "kawałem" :c Bo ktoś ma inne poczucie humoru, to przykre. I cała relacja poooszła.
Albo sobie dobrze bajerujesz, a tutaj 10 kilometrów dalej przechodzi Sims, którego zbajerowało się już jakiś czas temu i nagle zazdrość i nienawiść, lorneta w oczach.
Ach.
__________________ Discord podany w profilu |