Wampira można zwąchać nie tylko Wyczuciem Żmija. Nawet przy wysokim Człowieczeństwie jest kilka cech, które wyróżniają go z tłumu, a co bardziej spostrzegawczy Garou może je bez problemu zauważyć. Nienaturalna bladość, brak oddechu czy zapachu (ew. zapach świeżego trupa), to chyba najbardziej rzucające się w oczy znaki szczególne, a na pewno dałoby się znaleźć jeszcze kilka. Oczywiście większość można zanegować wydatkiem punktów Vitae lub wynalazkami ludzkimi (choćby perfumy), jednakże rozbijamy się o kluczową dla wampirów kwestię: krew. Głodny Spokrewniony o wysokim Człowieczeństwie nie zaryzykuje spalenia cennych zasobów, wiedząc że to narazi go na napady Szału, a samo myślenie o ich skutkach przyprawia go o przysłowiowe dreszcze (brak gęsiej skórki na zimnie to kolejna cecha charakterystyczna wampirów). A bądźmy szczerzy, poza postaciami graczy mało który wampir poluje gdy ubędzie mu zaledwie mały ułamek Punktów Krwi.
Możliwe, że trochę tu idę w ekstremum, bo ulubiona wilkołacza postać którą grałem to łowca wampirów i zwyczajnie on wie czego wypatrywać. Aczkolwiek ostrzega się neonatów by pilnowali takich "drobnych szczegółów" żeby nie złamać Maskarady, więc na pewno coś w tym toku myślenia jest.
__________________ Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja. |