Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-02-2018, 13:48   #3
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Ale piękne lato się zaczyna. Zimno, deszcz a oni w góry się udać zamierzają. Tu wśród umgi mało sensownej pracy było dla Duraka. Taka pogoda nie wróżyła nic dobrego. Kompani nie byli twardzi jak khazadzi i w górskim klimacie jaki za oknem się przedstawiał zbyt długo by nie pociągnęli. Martwiło to Duraka, ale teraz przy kufelku krasnoludzkiego ale z Karak Hirn i w cieple gospody można było zapomnieć o kłopotach.

Złoto w sakiewce się kończyło i nie mogli długo siedzieć tu w Górskiej Ostoi i musieli coś zarobić.
Jak za sprawą potarcia magicznej butelki pojawia się dżin tak teraz pojawił się nieznajomy z propozycją zarobku i to w sposób w który on i kompani najlepiej się czuli.
- Hrmmm.- Mruknął gdy Dietrich zaprosił przybyłego do stołu. Ten nie wyglądał na szlachetnie urodzonego. Coś mu tu nie pasowało i w normalnych warunkach by pewnie już na start podziękował za pracę. No teraz byli bez grosza w zasięgu planów.
- Okrągłą sumkę oferujecie człeczyno.- Przemówił gdy tamten usiadł wreszcie ścieśniając kompanów.
- A co sprowadziło w te strony o szlachetny?- Lekko kpił krasnolud z człowieka chcą wybadać czy jest drażliwy i jak będzie reagował.
 
Hakon jest offline