Wątek: Kwiatki z sesji
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-03-2018, 14:25   #367
Noraku
 
Noraku's Avatar
 
Reputacja: 1 Noraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputację
Nie wiem czy do końca można to zaliczyć do kwiatków ale ^^ (UWAGA SPOILERY DO POPIOŁÓW MIDDENHEIM)








Warhammer 2ed, finał Popiołów Middenheim. Drużyna bohaterów walczy z dwoma członkami Bractwa Topora, kultystami Khorne. Generalnie drużyna zaczyna już myślec o nowych kartach postaci bo w drugim pomieszczeniu jeszcze 5 takich Braci odprawia plugawy rytuał ( a wiadomo, że płytówka to potężna broń!)

Walka idzie cięzko, ale tylko jeden członek drużyny i to NPC padł. Reszta mocno pokiereszowana. U przeciwników też słabo. Został ostatni przeciwnik. I w tym momencie krasnolud-gladiator, drużynowy TANK prowadzony przez nowicjuszkę w świecie RPG dodatkowo obawiającą się każdej potyczki, wyprowadza uderzenie swoim dwuręcznym toporem. Trafia się Furia Ulryka, potem kolejna (!) i jeszcze dodatkowy rzut na obrażenia na poziomie co najmniej 7. Gracze wpadają w euforie, MG delikatnie się uśmiecha i opisuje jak wkurzony kraś rozcina przeciwnika na pół od biodra do barku.

Komizm tej sytuacji? Brat Topora miał 1 punkt Żywotności i położyło by go byle pierdnięcie
 
__________________
you will never walk alone
Noraku jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem