Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-03-2018, 20:01   #18
Ryo
 
Ryo's Avatar
 
Reputacja: 1 Ryo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputację
- Na pewno trafiliśmy do kartografa, a nie lokalnego herszta, co
ma z kimś na pieńku?
- Dora też zauważyła ochroniarza, rzuciła pytanie do towarzyszy. Chyba średnio zadowoleni byli ci klienci, skoro Alfredo potrzebował zatrudniać osiłka do obrony własnego tyłka, żeby jakiemuś z nich nie przyszło na myśl "odwdzięczyć" się dosadnie kartografowi. Może nie bywała zbyt wiele razy u kartografów, ale nie spotkała jeszcze żadnego, co by zatrudniał "karka"; tych raczej widywała u takich, którym zdarzało się spotykać niebezpiecznych typów... i których było stać na ich zatrudnienie. Albo Alfredo na tyle dobrze prosperował, że sobie pozwalał na dodatkowych pracowników.

Niemniej Dora nie należała do wojowników i widok uzbrojonego jegomościa nie zachęcał ją jakoś specjalnie do przystąpienia w tutejsze progi. Wolała chyba pójść gdzie indziej po mapę.


Dora nie jest zachęcona do wejścia do lokalu Alfredo, widzi ochroniarza, któremu się źle z oczu patrzy i ma wrażenie, że może zostać ogłoszone polowanie na "wieloryba" albo "walenia".
Nie wiem jak reszta drużyny, ale:
- Dora jest za pójściem gdzie indziej po mapę,
- nie brałaby mapy tworzonej na podstawie powieści innych wędrowców.

 
__________________
Every time you abuse Schroedinger cat thought's experiment, God kills a kitten. And doesn't.

Na emeryturze od grania.
Ryo jest offline