Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-03-2018, 16:08   #1
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Dumania o sesjach na nowy sezon

Siemka


- Podumałem trochę i wyszło mi, że właściwie mógłbym chyba spróbować poprowadzić jakąś kolejną sesję. Ale jaką to jeszcze nie mam bliżej sprecyzowanych planów. Dlatego wrzucam tutaj garść szkiców i pomysłów i zapraszam do dyskusji. Są to na razie właśnie takie szkice więc nawet gdyby któryś miał się jakoś przelać w rekrutę i sesję no to jeszcze można to czy owo uwzględnić póki jest okazja bo na razie żaden z tych pomysłów to gotowiec nie jest i nad każdym musiałbym jeszcze popracować. Z tych wszystkich pomysłów pewnie dałbym radę poprowadzić jedną, dodatkową sesję a resztę zostawić sobie najwyżej na kiedy indziej.




1 - Aralsk


Dział: SF

Rok: 2020 - 2050, modern/sf

Klimat: sf/horror/akcja

Ilość Graczy: 1 - 6

Tempo: od tury MG do tury MG ok 1 - 2 tyg.

Mecha: własna (Parchy)

Miejsce akcji: eks rosyjska baza broni biologicznej "Aralsk 1" na dawnej Wyspie Odrodzenia.

Cel Graczy: zdobyć szczepionkę i odzyskać kontakt/ewakuować poprzedni zespół.


Znane trudności: możliwe skażenie biologiczne, konkurencyjna grupa Specnazu, groźba zbombardowania bazy


Podobne do: Resident Evil, czarnobylowy Stalker, seria Half Life, paranormal

 


Pomysł:


Właściwie to jest to powtórzenie tej propozycji (Wakacyjne dumania o sesjach):

Czyli sesja w scenerii podziemnej bazy z jej tajemnicami i członkami poprzedniego zespołu do odnalezienia. Klimat horroru w scenerii modern/sf.



Co robią Gracze?

 

Najpierw wpakować się w tarapaty, potem się z nich wykaraskać A przy okazji może poznać tajemnice tajnej bazy



Jak ja to widzę

 

Jak w linku.




2 - Awanturnicy


Dział: Inne

Rok: 1965 - 2025

Klimat: akcja, sf, kryminał, wojenna

Ilość Graczy: 1 - 6

Tempo: od tury MG do tury MG ok 1 - 2 tyg.

Mecha: własna (Parchy)

Miejsce akcji: jakiś kraj w Afryce, Ameryce Pd. lub Karaibach

Cel Graczy: wcielić się w wybraną rolę i wykonać zadanie


 

Pomysł:


Coś podobnego jak seria Jagged Alliance. W naszym świecie, w rzeczywistym lub wymyślonym konflikcie. Mniej więcej współczesnym albo lekkim sf klimacie. Mogą być też lekkie retro z czasów złotej ery najemników z czasów zimnej wojny. Właściwie może być nawet podobne do tego projektu Cold War II ale tak w bardziej lokalnych klimatach bez tej globalnej otoczki.



Co robią Gracze?

 

BG mogą być klasycznymi najemnymi spluwami, mogą też być grupką przyjaciół, oddziałem jakiejś armii czy agencji albo korporacji a nawet jakimiś reporterami czy wyprawą naukową w niezbyt stabilny rejon świata. Mogą pracować dla jakiegoś bogacza by coś czy kogoś odnaleźć, załatwić czy przywieźć albo dla jakiejś mafii z tych samych powodów. Podobnie jak w Jaggedach raczej bazowych zasobów czy funduszy nie starczy więc trzeba będzie wykazać się zaradnością i pomysłowością by przetrwać w takim niestabilnym i ogarniętym chaosem terenie.



Jak ja to widzę

 

Działania pojedynczych osób albo małych grupek zdecydowanych i zaradnych ludzi. Umiejących dostosować się do zaistniałej sytuacji gdzie pewnie mienie broni nie jest niczym niezwykłym. Gdzie trzeba coś mimo to załatwić, odszukać, zdobyć, wywieźć. Czysto przykładowo np. odnaleźć i wywieźć porwaną córkę jakiegoś ważniaka, członków ekipy z pomocą humanitarną czy reportera wziętego na zakładnika.




3 - Cold City


Dział: Inne

Rok: 1950

Klimat: akcja, thriller, sensacja

Ilość Graczy: 2 - 5

Tempo: od tury MG do tury MG ok 1 - 2 tyg.

Mecha: Cold City

Miejsce akcji: wyniszczony II WŚ i podzielony na Wschodni i Zachodni Berlin

Cel Graczy: wcielić się w wybraną rolę i wykonać zadanie



Pomysł:

 

Znowu przeczytałem Cold City i znowu nabrałem chęci na takie klimaty. Sceneria kilka lat po II WŚ, polowanie na nazistowskie eksperymenty, tuszowanie ich przed opinią publiczną, zimnowojenne klimaty na ulicy i w PAP (Pomocnicza Agencja Policji - czyli ta organizacja od spraw dziwnych), dążenie do osiągnięcia celów własnych i indywidualnych i czego chcieć więcej? No w każdym razie dla mnie świetny materiał na poprowadzenie sesji.



Co robią Gracze?

 

Wcielają się w agentów PAP. By gra przybrała ten najfajniejszy charakter dobrze by było po jednym BG z każdej narodowości czyli z Francji, W.Bryt, USA, ZSRR i opcjonalnie z Niemiec. A minimalnie chociaż 2 postacie z obu stron Żelaznej Kurtyny. Poza tym BG jako agenci polują na różne, dziwne sprawy które mogą mieć związek z poniemieckimi efektami eksperymentów okultystycznych, magicznych czy z dziwną, nieznaną i spaczoną inżynierią. Zwykle agenci mają albo zniszczyć takie projekty albo na odwrót, pozyskać dla swoich mocodawców. Gra ma w sobie bardzo ciekawą mechanikę zaufania pomiędzy poszczególnymi postaciami która w krytycznych chwilach może albo pomóc albo zaszkodzić takiemu BG. Gra to też w sporej mierze zmagania moralne każdego z BG pomiędzy próbą pogodzenia wielu często sprzecznych celów i motywów szarpiącymi daną postać.


 

Jak ja to widzę

 

Często sesja o detektywistyczno - kryminalnym zabarwieniu bo zwykle każda sprawa zaczyna się od przekazania sprawy ze zwykłej, kryminalnej policji lub którejś z żandarmerii wojskowych. Więc zaczyna się zwyczajowe badanie śladów, przesłuchiwanie świadków i podobna policyjna robota. Jakoś często jednak za tymi zniknięciami, morderstwami, porachunkami gangów stoją siły związane z efektem niebezpiecznych eksperymentów z ostatniej wojny. Często w scenerii gruzowiska czy podziemi Berlina. Wtedy może być już różnie od sensacji po ciężki klimat z filmów grozy.



 

4 - Cold War II


Dział: Inne/SF

Rok: 1990 - 2050 (modern/niedalekie sf)

Klimat: thriller, wojenny, akcja, kryminał, sensacja

Ilość Graczy: 1 - 6

Tempo: od tury MG do tury MG ok 1 - 2 tyg.

Mecha: własna (Parchy)

Miejsce akcji: dowolne miejsce na świecie

Cel Graczy: wcielić się w wybraną rolę i wykonać swoje zadanie



Pomysł:

 

Alternatywna wersja naszej rzeczywistości w scenerii modern/niedaleki sf. USA są niekwestionowaną potęgą na całym globie pod jakimkolwiek względem zaczynając od militarnego gdzie mogą prowadzić wojny w dowolnym zakątku świata z dowolnym innym krajem. Gdzie w każdym ważniejszym akwenie wodnym mają swoje lotniskowce i okręty podwodne które mogą wspierać dowolne inne działania dowolnych służb i grup działających na korzyść USA. I coraz więcej osób, grup i krajów jest taki układ nie w smak. Otwarty konflikt zaszkodziłby interesom zbyt wielu po obydwu stronach ewentualnego frontu, niósłby ofiary, koszty, zrujnowanie miast, trupy, kaleki, sieroty no jednym słowem to co wszyscy znają z dowolnych poprzednich wojen ludzkości. Czyli to nikomu nie jest na rękę ani nie pasuje a Ameryka i ich przeciwnicy mają na tyle mocny potencjał militarny i gospodarczy, że nie ma co liczyć na szybki i jednostronny konflikt ze zwycięstwem jednej tylko ze stron. Zaczyna się więc kolejna zimna wojna. Do akcji wchodzą kolejne wojny peryferyjne w różnych zakątkach globu, gdzie są wysyłane mniej lub bardziej jawnie siły obydwu stron. A wraz z nimi na takim puzzlu w światowej układance, różnej maści wywiadowcy, agenci, szkolenie partyzantów lub służb rządowych, organizacji terrorystycznych, dostawy sprzętu i specjalistów i tego typu zagrania znane z pierwszej zimnej wojny zakończonej w XX w. Zmieniły się strony, zabawki ale nie sam ogólny pomysł.



Co robią Gracze?

 

Zależy kim są. Aby nie prowadzić każdego BG w innym zakątku świata proponuję wybrać jakiś taki "puzzel" gdzie toczyła by się lokalna kampania. BG mogliby się wcielić właściwie prawie chyba dowolną rolę osoby związanej z takim konfliktem. Czy to korespondent wojenny zdający relację z kolejnej "misji pokojowej" wojsk USA lub tej drugiej, czy kontrahent załatwiający w tym wszystkim jakieś kontrakty dla swojej firmy, żołnierz na misji pokojowej rodem z klimatów znanych nam z Jugosławii czy Afganistanu, agent próbujący zinfiltrować jakieś środowisko i przesłać te dane do centrali czy jakiś turysta którego ta cała sytuacja w danym "puzzlu" złapała na wakacjach.



Jak ja to widzę

 

Albo zbiorowo albo zestaw solówek. Jeśli okaże się, że wolicie wcielić się w agentów czy żołnierzy nie ma sprawy, wówczas mamy dość zwykłą sesję RPG o wybranym agenturalnym/wojskowym/reporterskim profilu. Ale jeśli wybierzecie sobie różne, profesje jak żołnierz, agent, dziennikarz, turysta no może być problem połączyć je na dłuższą metę w jedną historyję więc wtedy może być to sesja z zestawem solówe. Alternatywą jest jeszcze uniwersalne startowe wrzucenie losowych postaci w bagno np. do jakiegoś więzienia czy jako zakładników jakiś terrorystów i wtedy wszyscy rzeczywiście mogą działać od początku jako grupa. Zależy mi jednak na tym by Gracz czuł się dobrze w swoim kubraczku wybranego BG bo myślę, że taka sesja wymagała by sporo własnej inicjatywy i decyzyjności od Gracza. Ja dałbym czy nawet w KP bym chciał widzieć jakiś tam cel, jakąś tam plansze i okoliczności a Gracz by musiał manewrować w tym chaosie układów, układzików, mętnej sytuacji, powinności, zleceń, rozkazów i zobowiązań.




5 - Crime/Gang story

 

Dział: Inne

Rok: 1980 - 2020 (modern/sf)

Klimat: policyjno - kryminalny

Ilość Graczy: 1 - 6

Tempo: od tury MG do tury MG ok 1 - 2 tyg.

Mecha: własna (Parchy)

Miejsce akcji: jakaś amerykańska metropolia powiedzmy np. Miami

Cel Graczy: zależy kim by byli BG


Znane trudności: trudny żywot policjanta/gangera pełnym sprzedajnych glin, tajniaków, kapusiów, policyjnych prowokacji, przepakowanych sprzętem przeciwników i mętnej, ulicznej, kryminalnej atmosfery wielkiego miasta.


Podobne do: "Bright" czy inne filmy/seriale o gliniarzach



Pomysł:

 

Mam ochotę na jakieś crime story. Pierwotnie i właściwie nadal jestem nastawiony na świat gliniarzy. W jakiś w miarę współczesnej wersji. Coś mniej więcej jak Miami z lat 80-tych i walką z plagą narkotykową, jakieś współczesne realia czy nawet niedaleki sf w klimatach CP 2020. Śledztwa, detektywistyczna robota, rozwiązywanie spraw, pościgi policyjne, strzelaniny, życie po godzinach czy kłopoty z wydziałem wewnętrznym. No jednym słowem właśnie po prostu gliniarskie życie na tapecie. Ale, że takie tematy często i gęsto przeplatają się z tą drugą stroną to wyszło mi, że właściwie taki żywot gangera też jest całkiem ciekawy. Wówczas jest świat z tej drugiej strony, walka o wpływy, o pozycję w grupie, walka z innymi grupami no i konflikty z prawem.



Co robią Gracze?

 

To zależy kim by mieli być ich BG. Jest inny profil działań dla koronera, inny dla detektywa, tajnego agenta czy antyterrorysty. Każdy jest potrzebny by burmistrz i społeczeństwo był zadowolony ze sprawnych organów ścigania a media pisały te miłe i przyjemne rzeczy. A po tej drugiej stronie barykady to zależy jaką bandę i miejsce w tej bandzie wymyślą sobie Gracze.



Jak ja to widzę

 

Pasowało by mi by BG byli jedną grupą i najlepiej by stanowili trzon tej grupy. Coś jak te różne CSI itd. Sesja by działa się w samym środku cywilizacji pewnie w jakimś mieście więc postacie musiały by się poruszać w cywilizowany sposób lub liczyć się z konsekwencjami. Sesja raczej chyba dla niewielkiej ilości BG może 1 - 4. Tak by była jakaś para gliniarskich partnerów, detektywów albo mała grupka dochodzeniowa. Sporo tutaj zależy właśnie od profilu takiej grupki. W wersji z drugiej strony barykady właściwie podobnie tylko oczywiście w innych barwach.




6 - Hell Gate London


Dział: SF

Rok: 2020 - 2050 (mniej więcej jak w CP 2020)

Klimat: sf, postapo, horror

Ilość Graczy: 1 - 6

Tempo: od tury MG do tury MG ok 1 - 2 tyg.

Mecha: własna (Parchy)

Miejsce akcji: głównie zdewastowany i bezludny Londyn

Cel Graczy: przedostać się na kontynent



Pomysł:

 

Pomysł na podstawie zon ze Stalkera RPG (tego papierowego z kosmitami). Sesja bazująca na opowieści o zwykłych ludziach postawionych w niezwykłej sytuacji. Próbujących przetrwać w ekstremalnie nieprzyjaznym ludziom środowisku. Postacie Graczy zostają obudzeni przez parę stalkerów ze swoich hibernatorów. Kompletnie nie mają pojęcia o świecie dookoła ani co się działo od czasu gdy katastrofa dopiero się zaczynała. Więc sesja też by polegała na odgrywanie poznawaniu tego świata jaki się zastało po tej wyrwie z życiorysu.



Co robią Gracze?

 

Próbują się wydostać najpierw z Londynu potem z Wyspy. Sceneria dość apokaliptyczna, wyludniona metropolia, pełna śladów wymarłej i zniszczonej apokalipsą cywilizacji ludzi. Pełne anomalii, duchów, demonów, potworów i kto wie co jeszcze. Czyli coś czego przed zaśnięciem w hibernatorach świat na pewno nie znał. Od pary stalkerów mogą się dowiedzieć, że tak jest na całych Wyspach ale na kontynencie jest lepiej. Trzeba jednak tam się jakoś dostać by mieć nadzieję na przetrwanie. BG właściwie mogli być klasyczną "zbieraniną RPG", dowolnego przedkatastoficznego pochodzenia. Mogli nawet zasypiać w hibernatorach niekoniecznie w Londynie.



Jak ja to widzę

 

Taka mieszanina horroru, sf, postapo polana sosem mistycyzmu i zjawisk paranormalnych. Klimat permanentnego zaszczucia we wrogim, obcym środowisku które BG dopiero na bieżąco poznają. Jak by była chęć rozdziewiczać taki świat może być nawet bez tych stalkerów. To z horroru. Z postapo to ten surwiwal i potrzeba szukania ciągłych kryjówek i zapasów. No i zdewastowana, bezpańska metropolia w stylu sf/CP w której wciąż to czy tamto może jeszcze działać. Z sf sprzęt i sceneria, pochodzenie BG, ich profesje, wspomnienia itd.




7 - Pipboyshima - Czołg!

 

Dział: Postapo

Rok: ok 2050 - 55 czyli ok 30 - 35 lat po tym gdy spadły bomby

Klimat: ekspedycja, wyprawa

Ilość Graczy: 1 - 6

Tempo: od tury MG do tury MG ok 1 - 2 tyg.

Mecha: neuroshima/pipboyshima

Miejsce akcji: jakieś bagienne okolice

Cel Graczy: odnaleźć i odzyskać zatopiony czołg w całości lub w częściach


Znane trudności: niezdrowe bagno, wydobycie czołgu, zabezpieczenie i ewentualny remont po wydobyciu.


Podobne do: do filmów/sesji o poszukiwaczach skarbów



Pomysł:

 

BG dowiadują się, o zatopionym w bagnie czołgu. I ze swoich powodów życzą sobie go odnaleźć i dorwać czy w całości czy dla jakiejś części. Co oznacza wyprawę na bagna no i pewnie zorganizowanie sobie jakiegoś wsparcia bo w końcu ani bagna ani czołgi lekkie nie są.

 

 

Co robią Gracze?

 

Gracze kombinują jak dostać ten utopiony w bagnie czołg dla siebie. By wydostać w całości pewnie trzeba by skombinować jakiś ciężki sprzęt lub inną alternatywę. Raczej nie załatwi się tego w jeden dzień a na tych bagnach jakoś trzeba chociaż wegetować. A jak wiadomo bagna nie słynął jako zdrowa okolica. Jak już by wydostać ten sprzęt to dopiero jest wydostanie tego czołgu z zatopienia. Czy go postawić na nogi czy jakoś przetransportować dalej to też jest nad czym główkować i koło czego chodzić.



Jak ja to widzę

 

Klasyczna sesja nastawiona na kombinowanie. Ja daję planszę, pionki i problem do rozwiązania a Graczom zostawiam jak sobie z tym poradzą lub nie. BG mogą być różni bo na różnych etapach przydałby się inny profil bohatera. Jakiś gadacz do załatwiania układów z miejscowymi, jakiś ranger do przetarcia drogi i wyżywienia w bagiennej dziczy, jakiś mechanik czy spec od ciężkiego sprzętu by albo wymontować co trzeba z tego czołgu albo uruchomić go całościowo czy częściowo. No nie mówię o uniwersalnym fajterze który właśnie jest uniwersalny. Dobrze by było jakby BG stanowili zgrany zespół działający ze wspólnych pobudek. Mogą chcieć wstąpić do bandy Czołgistów czy być nawet z tej bandy, mogą pracować dla Posterunku, NY czy jakiś innych ważniaków. Na stałe czy czasowo. Ba! Mogą nawet sami chcieć mieć ten czołg dla siebie. W końcu czołg to czołg, sprawny czołg to dość rzadki widok.




8 - UFO/X-Com


Dział: SF

Rok: 2050 - 2100

Klimat: akcja, sf, thriller, wojenna

Ilość Graczy: 1 - 6

Tempo: od tury MG do tury MG ok 1 - 2 tyg.

Mecha: własna (Parchy)

Miejsce akcji: wybrana metropolia/baza ruchu oporu, najlepiej w dawnym USA.

Cel Graczy: wcielić się w wybraną rolę i wykonać zadanie

 


Pomysł:

 

Klimat i sceneria znana z którejś z licznych gier UFO/X-COM. Mnie najbardziej by pasował X-COM 2. Czyli Ziemia została najechana i ludzka cywilizacja pokonana przez siły kosmitów. Ale wciąż trwa. Większość dawnych krajów i organizacji podpisała kapitulację w obliczu nieuchronnej klęski i przewagi kosmitów. Dlatego powstał ogólnonarodowy rząd który współpracuje z kosmitami. Rząd i jego siły pomagają utrzymać ludzkość pod kontrolą pod płaszczykiem bratniej przyjaźni międzysystemowej. Większość populacji ludzi, żyje w megametropoliach i tam wygląda to jak rodem z CP 2020 lub podobnego sf. Za to interior poza nimi to w większości porzucone lub zniszczone w walkach miasta, osady i pustkowia zamieszkałe przez nielicznych. I tam są klimaty bardzo podobne scenerią do jakiegoś postapo. No i jest ten X-COM czyli ruch oporu nadal walczący tak z obcymi najeźdźcami jak i z przedstawicielami rządowych organizacji współpracujących z nim.



Co robią Gracze?

 

Wcielają się w rolę członków ruchu oporu. Planują i wykonują różne akcje przeciwko kosmitom i siłom rządowym, zwalczają ich propagandę, próbują uniknąć wykrycia, zdobywają czy usprawniają posiadany sprzęt, badają sprzęt kosmitów, rekrutują nowych członków i generalnie toczą żywot miejskiego partyzanta.

 

 

Jak ja to widzę

 

Głównie to jako konspirację i partyzantkę. BG bym widział jako członków jakiejś komórki X-COM. Pewnie byłby jakiś cel strategiczny by do niego zmierzać no i sesja polegająca na zbieraniu zasobów i pokonywaniu przeszkód by się do ten cel osiągnąć. Czyli podobnie właśnie jak w grach. Podobnie jak w grach spora presja na reakcję opinii publicznej na działalność i X-COM i ich przeciwników. I myślę, że jakby do tych komputerowych schematów i klimatów dodać fabularną otoczkę i odgrywanie to by powstało całkiem ciekawe środowisko dla sesji.




9 - Warhammer - Bastion


Dział: Warhammer

Rok: 1 - 2 lata przed Burzą Chaosu czyli ok 2520-21

Klimat: ekspedycja, wyprawa

Ilość Graczy: 1 - 6

Tempo: od tury MG do tury MG ok 1 - 2 tyg.

Mecha: warhammer

Miejsce akcji: jesienny Ostland

Cel Graczy: odnaleźć na wpół legendarną górską twierdzę w G. Środkowych + cel osobisty


Znane trudności: dzicz, niepogoda, odnalezienie samej twierdzy, ograniczone zapasy


Podobne do: do filmów/sesji drogi



Pomysł:


Sesja drogi, klasyczna ekspedycja. BG muszą się przygotować na te kilka tygodni wyprawy w dzicz, potem sama droga rzeką, lasem i górami aż wreszcie trzeba odnaleźć ten Bastion i dać znać komu trzeba. Jest jesień więc wypada zrobić to wszystko zanim nastanie zima a w górach jak wiadomo nadchodzi szybciej niż na nizinach. Komunikacja z resztą cywilizacji w tej dziczy jest słaba albo żadna więc dobrze by wyprawa była samowystarczalna a Gracze zaradni

 

 

Co robią Gracze?

 

Wyprawiają się w dzicz by wykonać zadanie. Zadaniem jest odnalezienie na wpół legendarnej twierdzy w Górach Środkowych. Sesja jest nastawiona głównie na drogę, podróż i eksplorację. A by nudno nie było to pewnie i walkę. Niemniej BG od gadania, załatwiania spraw czy jakiś techniczny też pewnie by miał co robić. Sesja zakłada, że BG są zmotywowani do tej wyprawy a dlaczego to chciałbym widzieć w KP. Najlepiej jako osobisty i mierzalny motyw który będzie można łatwo oszacować czy BG wypełnił ten swój prywatny quest czy nie. Wspólnym zadaniem zaś jest odnalezienie tej twierdzy w górach i przesłanie wiadomości swoim mocodawcom. BG nie muszą się znać czy lubić ale przynajmniej muszą się tolerować i współpracować. I wolałbym sesję nastawioną na ludzkich członków wyprawy skład drużyny z dwóch skośnouchych, dwóch brodaczy i jednego nizioła jakoś mnie nie kręci.

 

 

Jak ja to widzę

 

Klasyczna sesja drogi w jesienno - młotkowych klimatach. Ciężka wyprawa i przeprawa terenowa. Przeprawy przez lasy, rzeki i góry oraz stworzenia jakie je zamieszkują w mało pogodnych jesiennych klimatach. I mam ochotę spróbować własnych modyfikacji mechaniki młotka więc pod tym względem sesja była by dość eksperymentalna.

 


 

10 - Wojo II WŚ/Korea


Dział: Inne

Rok: II WŚ '43 - '45 albo wojna koreańska 1950

Klimat: wojenna

Ilość Graczy: 1 - 6

Tempo: od tury MG do tury MG ok 1 - 2 tyg.

Mecha: własna (Parchy)

Miejsce akcji: wybrany front II WŚ albo Korea w wojnie koreańskiej

Cel Graczy: wcielić się w wybraną rolę i wykonać zadanie


 

Pomysł:

 

Od dłuższego czasu mam ochotę i pograć i pomisiować sesję czysto wojenną/wojskową. Taką wojnę pełną gębą z czołgami, samolotami, artylerią, rozkazami, zadaniami, całymi oddziałami itd. A, że niedawno przeczytałem to i owo o tych wojnach to się trochę najarałem znowu na te klimaty. No więc wymyśliłem sobie taką sesję, gdzie BG by wcielali się w te wybrane mundury i kamasze.

 

 

Co robią Gracze?

 

Wcielają się w te kamasze i próbują i przetrwać i wykonać zadanie. Tak mniej więcej bawiąc się w udawanie z naszej strony w realia epoki i sytuacji. Pewnie sporo zależy od rodzaju strony i wojsk jaką wybrali by Gracze. Mnie najbardziej pasuje Wehrmacht bo jest o tyle grywalny, że po całej Europie można go rzucać no i jakąś jednostkę zmotoryzowaną gdzie są szanse na różne kombinacje różnych formacji w jednej jednostce. Z tego samego względu pasuje mi też strona aliancka/amerykańska w wojnie koreańskiej.


 

Jak ja to widzę

 

Raczej jako skrimish niż klasyczne RPG. Czyli jak w skrimishach jakaś główna postać/bohater i jednostki pomocnicze. Najbardziej by było grywalne coś o skrimishowym charakterze czyli powiedzmy do stopnia porucznika i tych kilkunastu czy kilkudziesięciu podwładnych. Z BG myślę, że zarówno zależność pionowa czyli np. porucznik - sierżant - kapral jak i pozioma gdzie wszyscy mają podobny stopień byłaby równie ciekawa. Co do jakiś struktur organizacyjnych tego woja albo podumam nad jakimiś historycznymi schematami albo wyczituję coś własnego. Planowałbym wspieranie takiego oddziałku BG zależne od jakości wykonania zadania. Więc ktoś by usiadł i płakał, że zadanie trudne pewnie by nie miał dużych notowań u przełożonych pod względem priorytetów w uzupełnieniach. Podobnie jeśli ktoś namiętnie i zawodowo wyrzynałby własnych ludzi to miałby pewnie trudności w utrzymaniu stanów sprzętowych i osobowych na etatowym poziomie. 


---

Edyta 03.19

- Link do mechy Parchów z sesji Parchów: https://docs.google.com/document/d/1...Kr-x7-eE/edit#
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Ostatnio edytowane przez Pipboy79 : 20-03-2018 o 00:22. Powód: Dodanie linka do mechy Parchów.
Pipboy79 jest offline