Skurwysyn był w zasięgu i wyglądał niepokojąco żwawo co już nie podobało się Janie. Co gorsza oni również byli w zasięgu pioruna. W tym monecie był tylko jeden priorytet.
Odruchowo sięgnęła po broń.
Wzięła głęboki oddech.
Wymierzyła.
Pociągnęła za spust.
Poczuła odrzut a kula ze światem przecięła powietrze - na pohybel skurwysynom. Jana nie czekała na efekt tylko od razu rozpoczęła przygotowania do oddania kolejnego strzału.
__________________ Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett
Ostatnio edytowane przez Wisienki : 25-03-2018 o 19:33.
|