| [D&D 3.5/Zapomniane Krainy] Szlachetny Gniew: Koboldzi Czerep (Możliwe elementy 18+) rvan siedział za stołem zawalonym papierami i pośpiesznie przesuwał piórem po pergaminie. Poprzestawał co chwilę, by sprawdzać, czy zapisane przezeń litery układają się we właściwe słowa. Nie pomagały w tym cienie rodzące się za najmniejszą nawet wypukłością, a słabe światło rzucane przez kilka świec drażniło oczy.
Wtem drzwi otworzyły się i stanął w nich dyszący niziołek w brązowym kubraku. Spoglądał raz za razem to na piszącego niziołka, to na kartę pod jego rękami. Na zamkniętej bokobrodami twarzy rysowało się coś pomiędzy zaskoczeniem, a niedowierzaniem.
Arvan podniósł się znad blatu. W mgnieniu oka drugi sięgnął po kartkę. W czasie, kiedy tamten skakał wzrokiem po tekście Arvan przetarł zmęczone oczy i przejechał dłonią po zakończonej bródką twarzy.
– Co *to* ma być? – z wyrzutem rzucił gość kładąc kawałek pergaminu na stole. – Mówiłem, że sam wyjaśnię tę sprawę i zrobię to!
Twarz Arvana wykrzywiła się w złości i gwałtownie wstając oparł się rękami o blat.
– Doprawdy?! Patrz do czego doprowadziło to twoje bratanie się! Pięcioro zabitych! W tym jedno dziecko do cholery! – słowom zawtórował głuchy dźwięk wbijanego miecza w drewno stołu.
– Nie sprzeciwiałem się twoim metodom, kiedy się sprawdzały, ale już się nie sprawdzają! W takim wypadku biorę sprawy w swoje ręce i pozbędę się zagrożenia w ten czy inny sposób. Jutro o brzasku wysyłam gońców do Secomber i dalej.
– Chcesz najmować awanturników?
– W rzeczy samej. Poszukiwacze przygód są łasi na złoto, a ja nie zamierzam narażać życia żadnego mieszkańca Ostoi!
Mężczyzna w kubraku rozważał w milczeniu słowa, które tutaj padły, by wreszcie odpowiedzieć:
– Dobrze – zgodził się z dozą rezygnacji w głosie. – roześlij swoje listy.
Niziołek powoli odwrócił się i ruszył ku wyjściu, a w tym samym czasie Arvan zasiadł do dalszego pisania. Drzwi zamknęły się po chwili wahania. ilka dni później w całej okolicy porozwieszane zostały takie oto wiadomości kuszące łatwym zarobkiem, bądź chwałą o ile można było na nią liczyć w walce z koboldami: itajcie serdecznie! Wreszcie postanowiłem, że spróbuję swoich sił w poprowadzeniu małej przygody w świecie Zapomnianych Krain. Przyczyn takiego, a nie innego stanu rzeczy jest kilka, a wśród nich między innymi chęć sprawdzenia swoich sił w mistrzowaniu (czyniłem to już kilkakrotnie na żywo, lecz brak czasu na przemyślenie wielu aspektów rozgrywki oraz potrzeba bardzo szybkiego improwizowania skutecznie zmniejszały płynącą z tego przyjemność). Poza tym chciałbym wreszcie zrealizować kilka pomysłów, które zrodziły się w mojej wyobraźni, a które to nie miały do tej pory szans na wcielenie ich w życie. ak już wspomniałem zamierzam poprowadzić małą przygodę, która docelowo może stać się czymś w rodzaju wstępu, bądź prologu do większej kampanii, lecz czy tak się stanie zależy przede wszystkim od tego jak wypadnie niniejsza sesja (o ile się w ogóle rozpocznie i zostanie ukończona). westie fabularne:- Przygoda rozgrywać się będzie w Zielonej Ostoi, niziołczej wiosce położonej na północ od Secomber pod Wysokim Lasem. Miejsce to jest znane w okolicy przede wszystkim z hodowli psów wierzchowych, a niektórzy co bardziej rozeznani wiedzą, że niektórzy z tamtejszych mieszkańców handlują również od czasu do czasu kamieniami szlachetnymi.
Przybliżona lokalizacja Zielonej Ostoi. - Mamy rok 1372 RD, a dokładniej wczesny Mirtul (wiosna).
- Postacie mają być przynajmniej w minimalnym stopniu ludzkie, to jest: mają mieć jakieś swoje lęki, traumy, marzenia, miłostki itp. itd.
westie techniczne:- Poszukuję 6 graczy.
- Poziom postaci: 3
- Dopuszczalne podręczniki: Podręcznik Gracza, Podręcznik Mistrza Podziemi, Przewodnik Gracza po Faerunie, Rasy Faerunu oraz Wyznania i Panteony.
- Z racji na ograniczenie podręczników nie dopuszczam psioników.
- Atrybuty: pointbuy 32.
- Ekwipunek o wartości 2700 sz.
- Przewidywany jest jeden awans.
- Historia postaci nie musi być długa, ponieważ szansa na rozwinięcie wątków osobistych będzie minimalna. Osobiście ucieszyłoby mnie dołączenie do historii scenki z postacią, w której to prezentowany jest np. charakter, czy sposób postępowania, albo myślenia postaci, a co za tym idzie sposób w jaki będziecie ją ewentualnie odgrywali.
- Karty postaci na Myth-weavers (udostępniacie użytkownikowi Zormar), bądź w pliku gdoc.
- Portrety w formacie 210:330.
- Historia albo w pliku gdoc, albo w karcie postaci na MW (proszę o przesyłanie bezpośrednich linków do KP).
- Można samodzielnie wykonać swój ekwipunek z pomocą rzemiosła i atutów tworzenia magicznych przedmiotów (wymaga konsultacji z MG). Proszę o przedstawienie dokładnego kosztorysu.
westie ogólne:- Wstępny czas na odpis to 5 dni dla graczy, 2 dla MG. Nie będzie taryfy ulgowej dla spóźnialskich bez wyraźnego powodu.
- Mechanika będzie stosowana raczej w pełni, aczkolwiek w przypadku np. rozmów będę brał pod uwagę zarówno rzuty, jak i sam opis/wypowiedź.
- Rekrutację zamykam dnia 13 kwietnia, bądź wcześniej o ile zbierze się wystarczająca liczba chętnych.
- W walce itp. sytuacjach nie stosuję taryfy ulgowej. Głupota, heroizm i szaleństwo będą stosownie nagradzane i karane
- Gdoc obecny. Najpewniej do prowadzania ważniejszych dyskusji. W kwestii walki jeszcze się okaże.
- W sesji mogą mieć miejsce sytuacje drastyczne.
- Odpisy nie muszą być długie (wystarczą tak na długość portretu).
erdecznie dziękuję za wysłuchanie i oczekuję na zgłoszenia oraz ew. pytania (na pewno o czymś zapomniałem wspomnieć). głoszenia i dostarczone materiały:- (Fla)Master – wojownik (?) – brak KP i historii
- Saynae – półelfka kapłanka Torma – dostarczono KP i historię
- Draugdin – człowiek wojownik – dostarczono KP (do poprawek) i historię (do korekty)
- Kerm – słabszy aasimar zaklinacz – dostarczono KP i historię
- Rozyczka – człowiek tropicielka Mielikki – dostarczono KP i historię
- Falidae – półelfka druidka – dostarczono historię, brak KP
- Noraku – człowiek czarodziej – dostarczno KP i historię
- Cedryk – krasnolud kapłan Moradina – dostarczono KP i historię
Ostatnio edytowane przez Zormar : 13-04-2018 o 21:43.
|