Odpowiadając na powyższy post.
Założenia reaity - show a to, co się wydarzy w sesji to dwie różne sprawy. Bohaterowie graczy nie idą do jakiejś rzeźni. Idą do "normalnego" teleturnieju. Nie spojlerując scenariusza przygody - coś, się wydarzy. Coś, co zmieni zasady gry i uczyni ją ... no, powiem uczciwie, śmiertelną. Nikt tego nie przewidział czy nie zaplanował (chyba
- znów nie chcę spojlerować).
Sesja będzie raczej poważna. Może będzie opierała się na stereotypach, ale raczej nie planuję pastiszu czy jakiejś groteski.
W co zmieni się reality show - Gracze dowiedzą się już w sesji. Ale będzie to COŚ naprawdę śmiertelnie niebezpiecznego.