Wątek: Na smoka!!
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-07-2007, 15:21   #3
Mazurecki
 
Reputacja: 1 Mazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwu
-Idę o zakład, że to jeden z woźniców który siedział pod karczmą. - powiedział głębokim basem Valles. Niech alarmuję, wyręczy nas. My tylko zabierzemy się za co bardziej opornych.
Szedł długim krokiem z Bogrimem i Aslainem w stronę obozowiska. Jego wzrost pozwalał na stawianie tak długich kroków, że niski krasnolud musiał niemal biec za nim. Zawsze był wielki.
Przez ciemne, lekko rozczochrane włosy zaczynała wyglądać nikła siwizna. Jego jasna twarz budziła zaufanie, wszystko w nim, od czubka głowy, przez ciemne oczy, po cholewy jego ciężkich butów, budziło zaufanie. Nawet zmarszczki, które zaczynały pojawiać się na jego czole i skroniach, wyglądały na poczciwe. Przypominał dobrotliwego barona, który, za stary na wyprawy ze zbójeckimi hulajpartiami, osiadł na bujanym fotelu w wiejskim dworku, by wieść spokojne życie. Efekt psuł nieco wojenny rynsztunek, nijak nie pasujący do obrazu poczciwca. Miecz przy boku, pełna płytowa zbroja, tarcza, przewieszona przez plecy, z wymalowanymi Trzema Krukami - jego herb klanu - to wszystko sprawiało, że podświadomie wszyscy unikali zadzierania z nim.
Tak jest, zbierać się, lenie! - zawołał w stronę obozu.
 
__________________
"Sousa kanashimi wo yasashisa ni
Jibun rashisa wo chikara ni
Kiminara kitto yareru shinjite ite
Mou ikkai! Mou ikkai!"

Ostatnio edytowane przez Mazurecki : 01-07-2007 o 20:15.
Mazurecki jest offline