Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-04-2018, 13:25   #4
waydack
 
waydack's Avatar
 
Reputacja: 1 waydack ma wspaniałą reputacjęwaydack ma wspaniałą reputacjęwaydack ma wspaniałą reputacjęwaydack ma wspaniałą reputacjęwaydack ma wspaniałą reputacjęwaydack ma wspaniałą reputacjęwaydack ma wspaniałą reputacjęwaydack ma wspaniałą reputacjęwaydack ma wspaniałą reputacjęwaydack ma wspaniałą reputacjęwaydack ma wspaniałą reputację
Ja ci dam czarnego konia pierdolony rasisto, pomyślał Jerome i nerwowo przegryzł wargę. Może i nie był jakimś tam inteluk...intelektu...no, nie był kurwa myślicielem, ale swój rozum miał. Wyglądało na to, że ważniaki z telewizji chcieli tu urządzać orgie a ich traktowali jak ogierów i klacze rozpłodowe. W telewizji wydawało się to zabawne, ale tu w samym środku akcji poczuł się jak dziwka wystawiona klientom na pokaz.

Jerome postanowił schować dumę do kieszeni. Wiedział przecież na co się pisze. Dwa miliony baksów ustawiły by go do końca życia. A nawet jak nie wygra programu, ktoś go zauważy i da jakąś robotę, chociaż by na promocji serów w Wall-Marcie. Na razie nie szło mu najlepiej. Podczas konferencji prasowej w LA praktycznie wogóle się nie odzywał, na pytania dziennikarzy odpowiadał "tak" albo "nie" a podczas imprez powstrzymywał się przed chlaniem. Wóda i jego wybuchowy charakter to nie było najlepsze połączenie. Liczył, że w trakcie programu się jednak rozkręci i pokaże widzom swoje lepsze oblicze.

Z niechęcią spojrzał po twarzach swoich rywali. Prawie same białasy. Szczególnie podpadł mu ten blondynek, Sommer. Najgłośniej darł mordę podczas prezentacji i na każdym kroku podkreślał swoją wyjątkowość. Tego Jerome nie mógł zdzierżyć. Taki leszcz, takie nic… W więzieniu ten cały Tornado chodziłby na spacerniak trzymając go za kieszeń.

Chcieliście mieć show, będziecie je mieli…

Kiedy Mistrz Gry kazał biec im do pokojów, Jerome niewiele myśląc ruszył w kierunku Sommera i osób, które stały obok niego. Rozkrzyżował ręce i nogi blokując lewe skrzydło, gdzie znajdowała się sypialnia niebieskich.
- Ruszać kurwa swoje białe dupska! – ryknął do czerwonych starając się jak najdłużej zatrzymać swoich przeciwników. Kiedy upewnił się, że wszyscy czerwoni są w sypialni pędem ruszył za nimi, żeby zająć łóżko.
 

Ostatnio edytowane przez waydack : 16-04-2018 o 13:45.
waydack jest offline