To aż się prosi o Pratchettowski klimat Dobrego Omenu i "mały pakt" między kilkoma aniołami i demonami, które zauważają, że znacznie bliżej im do teoretycznych "wrogów", którzy mieszkają w bloku naprzeciwko niż do tych tępych, wywyższających się i nic nierozumiejących przełożonych...
Eh, no i mam pomysł na własną sesję, kiedyś tam w czasie.
Twoja zapowiada się ciekawie, aż żałuję, że nie mam czasu przy tylu w ilu uczestniczę. Tak czy inaczej, życzę powodzenia.
__________________ Ostatni
Proszę o odpis: Gob1in, Druidh, Gladin |