Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-07-2007, 18:46   #3
Ninutra
 
Reputacja: 1 Ninutra wkrótce będzie znanyNinutra wkrótce będzie znanyNinutra wkrótce będzie znanyNinutra wkrótce będzie znanyNinutra wkrótce będzie znanyNinutra wkrótce będzie znanyNinutra wkrótce będzie znanyNinutra wkrótce będzie znanyNinutra wkrótce będzie znanyNinutra wkrótce będzie znanyNinutra wkrótce będzie znany
Alicja

Ano, ładnie, tylko niech padać przestanie... waść to zawsze od pogody zaczyna, a kończy się na filozofowaniu. A mnie to już w głowie szumi od tego. Dziewczyna potrząsnęła lekko grzywą rudych włosów. Biała chustka prawie całkiem się zsunęła. Nagle z gospody wytoczył się Mathias wypychany przez swojego towarzysza. Alicja o mało nie upuściła kufla, część zawartości pokryła brunatnym kolorem deski ganku. Podniosła się z krzesła. Była bardzo wysoka. Na pierwszy rzut oka widać, ża niejedną sieć pełną ryb wyciągnęła już własnoręcznie. Mała ochotę przyłączyć się do bójki, ale chłopcy za dobrze się bawili, niepotrzebna im była pomoc. Zaskomlał przypadkiem kopnięty pies, ktoś siarczyście zaklął, chyba właściciel. Rzuciła szybkie spojrzenie do wnętrza oberży. Helmut chyba tym razem zaleje się w trupa... to dobrze, zaśnie pod płotem i nie będzie hałasowal. Miała czas, wróciła do plotkowania, temat zszedł na tegoroczne plony, nie interesowało jej to. Zwróciła się w stronę starego Bruna. Waść to tak do końca życia będzie tak czas marnował w tej dziurze? Widać, że mu nie w smak tutejsze towarzystwo. Trza co zrobić, albo się zasymilianować, albo wyjechać, nie lza tak na uboczu całkiem, bo od tego rózne do głowy przychodzą pomysły i zwariować można...
 

Ostatnio edytowane przez Ninutra : 02-07-2007 o 18:47. Powód: błąd w pogrubieniu czcionki
Ninutra jest offline