Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-05-2018, 09:12   #20
Sayane
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Przez całą rozmowę z kapłanami Helena była wyjątkowo milcząca. Raz, że mężczyźni mówili aż za dużo, by w końcu zacząć się powtarzać. Dwa, że wolała poobserwować wzajemne relacje obu niziołczych kapłanów. Wyglądało na to, że mimo różnic światopoglądowych to w kwestii bezpieczeństwa wioski Dunin ma do Avorana zaufanie i obaj dążą do tego samego.

Bardzo zaskoczyło ją to jak szybko Avoran zgodził się dopłacić im za polubowne rozwiązanie koboldziego problemu. Wydało jej się to podejrzane i wcale nie dziwiła się Torinowi, że obawiał się o zapłatę. Pomijając fakt, że jego rasa lubiła się handryczyć przy targach. Słowa krasnoluda wydały jej się rozsądne, nawet jeśli dla innych rozważanie takich problemów jak orki czy drowy było głupie. Dalekosiężna perspektywa była pożądana by zapewnić długotrwały pokój i była pewna, że gdy Duninowi minie pierwsze oburzenie to dostrzeże w słowach Hameraxa więcej niż żądanie wyższej wypłaty. Fakt, że Torin wyraźnie miał doświadczenie w walce z koboldami było nie do przecenienia. Krasnolud zaimponował jej i postanowiła w wolnej chwili zapytać go o rady i ewentualną strategię.

Póki co w drodze do chaty czarodzieja zrównała się z Torinem.
- Widzę, że znasz się na koboldach. Myślisz, że gdyby udało nam się złapać jakiegoś żywcem to powiedziałby co i jak? - zagadnęła.


 
Sayane jest offline