W końcu pojawiło się Kolejne Dziwne Dziecko Lokiego, które wyglądało niczym połączenie królika i Bestii. Przy okazji było niezwykle urocze i mordercze. Zarzuciło wierszem, nieco zniekształconym przez wystające zęby:
- Troje trucheł przybyło
by zniszczyć ziemię.
Jeden jadowity kłamca mąci.
Wężowy wróg podgryza
korzenie kruchego drzewa.
Może nie były to najlepsze aliteracje, jakie istniały w obu Eddach, jednak KDDL udało się uniknąć paskudnych rymów, które nadawały się jedynie dla delikatnych minstreli południowych krain. Na północy rządziły aliteracje! (I akcenty, o których KDDL zapomniało).
- Miejmy nadzieję, że tej nocy przeżyjemy towarzysze i pokonamy zgniłą Mafię, podłego Węża, a Loki nie zdoła nam przeszkodzić. Poza tym to mój tatuś. |