Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-05-2018, 16:48   #7
merill
 
merill's Avatar
 
Reputacja: 1 merill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputację
Sierżant (Stg) Anthony "Tony" Abrams

Wysoki, nieźle zbudowany facet około czterdziestki. Służy obecnie w Gwardii Narodowej Stanu Utah, gdzie dostał przydział około pół roku temu. Mało kto wie, jaką karierę i historię służby ma za sobą.



Wychował się w konserwatywnej rodzinie na Środkowym Zachodzie, w pobliżu Laramie w stanie Wyoming. Jego rodzina prowadzi tam do dzisiaj, sporej wielkości farmę bydła. Po śmierci rodziców prowadzi ją jego brat Joey Abrams.

Studiował krótko weterynarię, ale z powodów ekonomicznych, nie był w stanie kontynuować edukacji. Zdecydował się zaciągnąć do Armii. Przeszedł służbę w 101 powietrzno-desantowej oraz kurs w Ranger School. Z racji zapoczątkowanej edukacji, został skierowany na szkolenie medyczne i został paramedykiem. Po kilku turach na Bliskim Wschodzie, dostał się do specjalnej jednostki ratowniczej, która specjalizowała się w wyciąganiu zza linii wroga rannych żołnierzy. Podlegali pod Dowódctwo Operacji Specjalnych.


Jednak trudy służby i niesamowity stres, jaki potem mimowolnie rozładowywał w dokmu, sprawiły, że po wielu kłótniach i negocjacjach z żoną, odszedł ze służby w tak wymagających jednostkach. Na własne życzenie, przeniesiono go do Gwardii Narodowej, początkowo wrócili z rodziną do jego rodzinnego stanu. Niestety, to nie uratowało jego małżeństwa... zbyt dużo było niedopowiedzeń i żalu między nim a Hannah, że wszystko i tak skończyło się rozwodem.


Obecnie Hannah, która zmieniła nazwisko na panieńskie - Miller, oraz jego syn, mieszkają w ich domu w Laramie. On sam, przeniósł się, zgodnie z rozkazami dowództwa do Salt Lake City. Powoli godzi się z myślą, że nie zejdą się już z Hannah, niemniej pomimo dzielącej ich odległości, stara się utrzymywać jak najlepszy kontakt z synem Charlim. Może go zabierać do siebie na jeden weekend w miesiącu. Stara się jak może by być dla niego dobrym ojcem.


W nowej jednostce trafił na rónych chłopaków. Choć jest dla członków swojej drużyny surowym i wymagającym dowódcą to jednak potrafi docenić zaangażowanie i profesjonalizm, jaki stara się zaszczepić w członkach swojego oddziału. Dowódca jego pułku, jako jedyny, który zna całą historię jego służby, szczerze go niecierpi.
 
__________________
Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451
merill jest offline