"Meerd.. a co to, on by je chędożył że się wzdraga?" mruczy elf .. "nic to, pewnie by chętne bardziej były gdybym gładszy pysk posiadał"
Aelleraine uśmiecha się szeroko i rzecze.. "Dajcież więcej waszego zacnego piwa karczmarzu.. niechże ukoi nasze gardła wysuszone" "Łeb masz na karku Devlinie, żeś tego wieprza uspokoił.. jakoś na jatkę nastroju nie mam." szepnął kompanowi. |