Phil, bo się spiknęli gdzieś na szlaku? Możecie to sobie omówić w komentarzach, a równie dobrze olać, jak się zawiązała wasza znajomość, bo to akurat nie jest aż takie ważne dla samej fabuły. Trakty są pełne niebezpieczeństw, nic tak nie łączy, jak spuszczenie manta goblinom, albo innym banitom