No cóż, nie mogę załadować artykułu
Ale mam swoje zdanie na temat samej profesji DONOSICIEL. Jak dla mnie nie powinno jej być. Profesja to zajęcie postaci, a donoszenie to żadne zajęcie. Taką funkcję pełni szpieg, a jeżeli chodzi o kogoś, kto był świadkiem jakiegoś np. rytuału i kapuje na własnych kumpli bo oni to robią, to nie może robić tego wiecznie, ponieważ nie ma nieograniczonych informacji.