Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-07-2007, 18:57   #10
Foliescu
 
Reputacja: 1 Foliescu wkrótce będzie znanyFoliescu wkrótce będzie znanyFoliescu wkrótce będzie znanyFoliescu wkrótce będzie znanyFoliescu wkrótce będzie znanyFoliescu wkrótce będzie znanyFoliescu wkrótce będzie znanyFoliescu wkrótce będzie znanyFoliescu wkrótce będzie znanyFoliescu wkrótce będzie znanyFoliescu wkrótce będzie znany
"Na Bogów przeklętych...wieś gore!"

Bruno złapał co tam miał pod ręką.. trochę suszonych ziół, moździerz, trochę jadła, porwał derkę z wyrka.. spojrzał na izbę.. dobrze żyło mu się tu.. podbiegł do pieca... pogrzebał w skrytce, wyciągnął mieszek. Tłusty kot gapił się na niego. Bruno złapał go za kark i wsadził do wora.. "Co to za wróżycha bez kota.."

Wychodząc zatknął za pas sierp, wypędził kozy z sionki i popędził w stronę najbliższej kępy brzózek.

Patrzył jak otępiały na płonące chaty.. słyszał krzyki mordowanych mieszkańców i gwałconych kobiet... kot szamotał się w worze.. do jego nozdrzy doszła woń spalenizny wymieszana ze swądem palonego mięsa i sierści..

Brunem targnęły torsje. Gdy jego nieszczęsny żołądek przestał podskakiwać, wytarł gębę ręką i puścił się biegiem ku kolejnej kępie drzew. Nie myślał o tym by jakoś wspomóc kmieci- zresztą jaki by to sens miało.. napastników było zapewno wielu.. "Pewnikiem marudery Rudobrodego.. albo inne zbóje.."

W głowie tłukła się myśl jedna "Byle dalej"
 
Foliescu jest offline