Elfka była jedyną kobietą w nowo powstałej drużynie, lecz nie czuła się nieswojo. Od dłuższego czasu obcowała głównie z mężczyznami. Była wysoka i szczupła jak większość elfów. Długie, czarne, kręcone włosy sięgały jej do pasa, a ciemnozielone oczy świeciły jasnym blaskiem.
~No to kolej na mnie... - pomyślała
- Witam wszystkich - skinęła im głową na powitanie - Ja jestem Loria. Mnie nikt nie przysłał. Sama z własnej nieprzymuszonej woli, pragnę oczyścić świat z zielonoskórych. Mam nadzieje, że będzie nam się dobrze współpracować - dodała ze miną, która wyrażała zupełnie coś innego.
__________________ "Wielu spośród żyjących zasługuje na śmierć. A niejeden z tych, którzy odeszli, zasługuje na życie. Czy możesz ich nim obdarzyć?"
J.R.R. Tolkien |