02-09-2018, 13:04
|
#29 |
| Szef kultystów stracił cierpliwość i zarządził atak. "Dobrze" - pomyślał Ighor - "czują się pewnie, a więc jest szansa uwolnić kobiety.
Krasnolud szybko ruszył prawą flanką z zamiarem rozłupania najbliższego kultysty. Miał nadzieję że ci narwańcy atakujący od frontu, ściągną na siebie uwagę większości sił wroga i Ighor będzie miał czyste pole do rzutu nożem w tego gnoja trzymającego jedną z dziewczyn. Sukinsyn wyglądał na twardziela, ale i Ighor sroce spod ogona nie wyskoczył. |
| |