- Słuchaj, nie wiem na ile ten Szeryf to prawdziwa wierchuszka, a na ile rozdmuchana plota, ale może nie być sam. - Adam postanowił podzielic się wątpliwościami. - Uważaj na zewnątrz i miej oczy szeroko otwarte. Moim zdaniem nasz mały klubik rozrósł się za szybko i przychodzą po swój procent. Siądę do kamer i też się rozejrzę.
Adam póki co wpatrywał się w wiadomość leżącą na stole.
- Myślę, że dobrze byłoby gdyby chłopaki z bronią też pokręcili się po okolicy. Na wypadek, gdyby spotkanie poszło nie tak.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |