Wątek: Piraci
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-07-2007, 17:03   #16
Kolmyr
 
Kolmyr's Avatar
 
Reputacja: 1 Kolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetny
Już miał wrócić do karczmy i zająć się "piciem na krechę" gdy nagle okazało się że miejsce się znajdzie. Chwilę przyglądał się bliźniaczkom. Piękne i kobiece pod każdym względem. No może prawie pod każdym jedna wyglądała na strasznie poirytowaną i opryskliwą. Na dzień dobry zwyzywała ich od obdartuchów. Cóż w sumie to taka była jej praca a Dewlin był już nazywany o wiele gorzej. Druga z bliźniaczek wyglądała na znacznie bardziej otwartą. Wychodząc i ocierając się o niego obdarzyła go uśmiechem który oczywiście odwzajemnił.

-Dewlin... Dewlin Timbrow. Bocianie gniazdo byłoby chyba dla mnie najodpowiedniejsze.-rzucił skrybie niebieskooki blondyn-A teraz panowie wybaczcie ale idę się rozejrzeć po pokładzie...-powiedział pozostałym po czym wyszedł z rękoma opartymi o tył głowy.

Srebrna szabla przy pasie kołysała się miarowo w przód i tył. Szybko znalazł główny maszt po czym zerknął w górę.

"Wysoki. takie lubił.

Z uśmiechem na twarzy znalazł jakąś linę i zaczął wspinać się po niej do góry. Gdy znalazł się na wysokości połowy masztu wsparł nogę na jednym z supłów i zaczął wpatrywać się w morze. Od roku nie żeglował ale gdy ktoś raz wypłynie na pewno wróci na morze. Powietrze... głosy marynarzy... zew przygody... Tego mu brakowało. Zszedł na dół i postanowił że rozejrzy się pod pokładem tam też skierował swe kroki.
 
__________________
To była dłuuuga przerwa... przepraszam wszystkich i ogłaszam oficjalnie... wróciłem !!!
Kolmyr jest offline