Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-11-2018, 14:47   #136
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
"Jak oni tu podeszli...?"
Cedmon nie do końca wiedział, jak to się stało, że małpoludy znalazły się tak blisko. Wiedział za to, że może zrobić w tym momencie jedną tylko rzecz, by wspomóc tych, których dopadli dzicy ludzie z Res Horab.
Jako że miał nadzieję, iż Ianvs poradzi sobie z jednym przeciwnikiem, skoncentrował się na tych, którzy zaatakowali strażnika.
Strzelił do walczących ze sobą kształtów.

- Nie ruszaj się stąd - rzucił do Fahda. Tak na wypadek, gdyby tamtemu przyszło do głowy coś naprawdę głupiego. - I zabij każdego dzikusa, który podlezie za blisko.
 
Kerm jest offline