Przywykliśmy do gry w wampira postaciami, które były bohaterami, łajdakami, wojownikami, magami, mistykami, kochankami i dopiero na którymś tam miejscu - żywiącymi się krwią wampirami.
I to jest ok
W tej edycji po prostu twórcy postanowili postawić na bycie wampirem na pierwszym miejscu.
Wydaje mi się, że jeśli planujesz sesję, która skupia się bardziej na konkretnej fabule (poszukiwanie czegoś, zmagania z wilkołakami, wojna sekt) i chcesz by to było najważniejsze, możesz albo grać w v20, albo po prostu grać w 5tke pomijając mechanikę głodu.
To jest nasza gra i robimy z nią co chcemy
Ja na przykład, już po tych kilku zaledwie stronach warsztatów wiem, że wszystkie przyszłe sesje będę prowadził tylko wi 5ce. Nawet mroczne wieki.