Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-11-2018, 20:56   #44
Dhratlach
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Arnold pokiwał głową. Tak, miał całkowitą pewność, że to nie uczony którym był... ale kim był właściwie? Ciężko było czytać tego człowieka, jeśli w ogóle człowiekiem był, a że miał w tym doświadczenie to tym bardziej alarmowało. Czyżby Tzeentch...

- Proszę wybaczyć, zapomniałem przez chwilę, że jest pan spętany... dla własnego dobra. - powiedział spokojnie, z lekka przepraszającym tonem po czym się zwrócił na bok - Hans, mógłbyś?

Po tych słowach gładząc się po brodzie przyglądał się bakałarzowi... i zauważył dwójkę żaków.
- Odstawię pana do najbliższego miasta razem z aparaturą, by mógł pan spokojnie zalizać rany. W tym wieku nierozsądne jest zaniedbywanie ciała... ah tak, pańscy uczniowie... oczywiście, nie muszę ich przedstawiać, prawda?
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline