50% szans na znalezienie szybko odpowiedniej pomocy d100= 87 brak
Marius Percepcja d20= 9 porażka
Niestety, jak na złość wyglądało na to, że chwilowo w okolicy nie włóczył się akurat żaden wolny kandydat na ochroniarza. W pewnym momencie wydawało się już, że takowy się znajdzie, jednak drab tylko pokręcił zarośniętą facjatą, wskazując na pobliski wyładowany wóz i dając tym do zrozumienia, że nie stoi tam bez powodu i już został wynajęty. Poborca nie chciał też marnować zbyt dużo czasu, wszak oburzeni mężczyźni mogli mieć szczęście i trafić w końcu na trop uciekiniera.
Marius starał się jak mógł, by dojrzeć jakieś ślady po swoim niewysokim towarzyszu, jednak bezskutecznie. Zauważył jednak, jak wielki łysy drab, jeden z grupy poszukujących, zatrzymuje się przy stoisku z kiełbasami. Wyglądało to tak, jakby obsługujący je brodacz do niego porozumiewawczo machnął. Poborca nie słyszał wszystkiego, ale sporą część.
- Toż żem ciąglem gadoł, że ten parchaty karzoł, Humpelfiut, czy jak mu tam, plugastwo jakieś w te bułki, zawijał... Nikt mi zwierzyć nie chciał jak ... pewnikiem porządnym ludziom na zatracenie... Część magazynu przy Bednarskiej z innymi pokurczami cichaczem wynajmuje... jak szczury, wszyscy pospołu!
Łysol tylko warknął triumfalnie i potrząsnął mocno kupcem, ciężko powiedzieć, czy to z ogólnej ekscytacji czy wdzięczności i ruszył ku swoim, zapewne przekazać im nowinę.