Nie było się nad czym zastanawiać. Mieli tylko jedno wąskie gardło, które chroniło ich przed zalaniem falą małpoludów. I to gardło właśnie Ianvs musiał chronić.
Po pierwszym starciu nie odniósł wrażenia by te zwierzęta, czy czym właściwie były, stanowiły większe wyzwanie dla wprawnego wojownika. Zasięg ramion i wsparcie Cedmona były po jego stronie. Ilość wrogów jednak nie robiła specjalnych nadziei... Jeśli małpoludy jednak myślały, że tanio się ich krwi opiją, to były w bardzo grubym błędzie.
Dobrał do lewej dłoni coś do osłony, poprawił hełm i ruszył stawić czoła zgrai.
__________________ "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin |