Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-12-2018, 12:01   #162
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Gdyby tak móc zesłać kilka piorunów na ukryte w lesie małpoludy, to z pewnością pozbyliby się kłopotu. Niestety Cedmon nie dysponował takimi mocami, a siedzący w Ianusie duch czarownika zapewne też tego nie potrafił.
Nie było żadnej gwarancji, że małopoludy do końca nocy będą siedzieć w krzakach, a potem sobie pójdą. Tak samo prawdopodobne było to, że w końcu zgłodnieją i ponowią atak, by odpowiednio zaopatrzyć swą spiżarnię.

- Pewnie masz rację - odpowiedział na propozycję Enki. - Zabierajmy się stąd, zanim oni znów nabiorą odwagi. Jeśli będziemy w drodze i zaczną nas gonić, to może jeszcze uda się kilka zabić. Może zmądrzeją i wreszcie zrezygnują.
 
Kerm jest offline