Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-12-2018, 15:06   #61
Reinhard
 
Reputacja: 1 Reinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputację
-Ludzie! - wydarł się Marius - Ci z magazynu wrota sami otworzyli! Nie ma co ryzykować i stać im na drodze, jak otworzyli to pewnie coś paskudnego uszykowali! Chodu!

Następnie rzucił się do ucieczki, przybierając zaszczuty wyraz twarzy. O to akurat nie było mu trudno, wszak przed chwilą mógł się stać ofiarą samosądu. Jak nic wypadało nabyć najlepszej jakości gęsie pióro i w podzięce za wsparcie oracji Verenie w ofierze złożyć...

Jeśli mógł, biegł w kierunku, z którego mogliby przyjść robotnicy, ale przede wszystkim starał się być jak najdalej od grupki Łysego.

Gdyby niziołki trochę rozumu miały, to jaki dym czy smród wyzierające z wrót by na poczekaniu sprokurowali, żeby narrację Mariusa bardziej przekonywującą uczynić. Wielu z nich to całkiem bystre osoby, nawykłe do radzenia sobie podstępem, może uliczny spryt sprawi, że wykorzystają nadarzająca się okazję...
 
Reinhard jest offline