Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-12-2018, 18:55   #8
Cattus
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
Bosch siedział wpatrzony w ogień płonący w kominku niedaleko schnących ubrań. Czuł jak zaczynają mu ciążyć głowa i ramiona.

- Randulf, idź spać. Ja wezme pierwszą warte. Jeszcze coś w okolicy wyczuło dym i postanowi tu przyleźć. Pokręce się troche po chałupie żeby nie zasnąć. Jak już nie będę mógł wytrzymać to cie obudze. - Zaproponował wstając z miejsca. Robiło mu się tam stanowczo zbyt przytulnie.

Poprawił powoli dosychające spodnie i przypasał miecz. Korzystając z okazji zdjęcia przemoczonej koszuli i bandaży, delikatnie sprawdził w jaki stanie są teraz jego plecy. Podczas drogi nie przeszkadzały mu aż tak bardzo.

- Powiedz mi jeszcze jak goją się moje plecy zanim się położysz. -
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline