Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-01-2019, 11:02   #65
Reinhard
 
Reputacja: 1 Reinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputację
Marius zgarnął swoich pomocników i powiedział do nich krótko:
-Niziołki z magazynu mają kłopoty. Szczególnie zależy mi na Humpelfuucie, to mój partner biznesowy... robimy razem interesy - dodał po pauzie. - Wchodzimy tam, najpierw spróbuję przemówić bandytom do rozsądku. Jakby doszło co do czego, nie zabijajcie, obijcie dla przykładu i skrępujcie, żeby przekazać awanturników strażnikom.

-Borelias, robimy sak - ja i robotnicy osaczamy, wy ogłuszacie albo unieruchamiacie oprychów. Wy bez broni - zwrócił się do robotników - jak który z oprychów będzie powalony, leżącemu parę kopów żeby się nie ciskał, i skrępować ubraniem i pasami, pilnować do czasu przybycia straży. Podstawa prawna działania - za wszczęcie zamieszek zasądza się grzywnę, my zabezpieczamy płatników a potem ubiegam się o nagrodę za pomoc w zatrzymaniu.

Biegnąc z powrotem na miejsce, Marius przygotowywał się do dalszej gadki - o ile sytuacja już za bardzo się nie rozwinęła. Biegli z powrotem pod wywazone odrzwia do magazynu.
 
Reinhard jest offline