Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-01-2019, 16:51   #6
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- Jak dla mnie moi Złociutcy mamy trzy punkty zaczepienia - Zaczął wymądrzać się Mac po wysłuchaniu zebranych informacji:

- Po pierwsze przejąć kontrolę nad którąś z wyleniałych miejscowych Sfor każdy z nas powinien dać sobie radę a miejscowe fujary, niedomyte cipy i wszystko pomiędzy należałoby zorganizować w porządne Wojsko Caina. Skoro sami nie są wstanie tego zrobić trzeba im pomóc - Uśmiechnął się wilczo na myśl o pojedynkach oraz kontroli nad innymi.

- Druga sprawa, sprawdzenie, co się dzieje w tym małym Haiti. Skoro sprowadzili Czarusia sprawa MUSI być poważna. Nie podobają mi się też te Złote Tygrysy brzmi jak jakieś wschodnie gówna.

- Trzecia rzecz to podkopanie Cammi w mieście warto by było zaprzyjaźnić się z Brzydalami i Bestiami nie jeden Księciunio padł nie doceniając wagi tych klanów, ale widać obecny robi ten sam błąd - Skończył wyliczać odginając przy tym długie palce w białych rękawiczkach.

- To oczywiście, tylko propozycje prostego murzyna ostateczną decyzje podejmuje Cierń - Dodał asekuracyjnie.

Gdy rozległo się pukanie Torreador podszedł do i spojrzał przez wizjer w drzwiach wiedząc że w razie czego zdąży odskoczyć od drzwi czekał na polecenie szefa.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 26-01-2019 o 19:31. Powód: Edycja po konsutacji z MG
Brilchan jest offline